pożar

Do pożaru w tartaku przy ul. Stalowej w Radomiu doszło w niedzielę rano (7.02). Dogaszanie pożaru trwało niemalże dobę.

Płonie hala produkcyjna na terenie dawnych zakładów Pronit w Pionkach. Pożar wybuchł ok. 4 nad ranem, w niedzielę 31 stycznia.

We wtorek, 19 stycznia doszło do poważnego pożaru domu jednorodzinnego w Młodocinie Mniejszym z pożarem walczyło 10 zastępów straży pożarnej. Na szczęście nikt nie ucierpiał.

Do pożaru w Pionkach, Sieciechowie i Janówku doszło w środę, 13 stycznia. W zdarzeniach nikt nie ucierpiał.

Do pożaru w piwnicy mieszkania doszło w Grójcu przy ul. Mogielnickiej w sobotę, 9 stycznia ok. godz. 16.50. Akcja gaśnicza trwała trzy godziny. Mieszkańcy zostali ewakuowani, nikomu nic się nie stało.

Do śmiertelnego w skutkach pożaru, doszło w poniedziałek, 4 stycznia w Grójcu w jednym z mieszkań przy ul. Armii Krajowej. Strażacy z mieszkania wynieśli nieprzytomną kobietę. Pomimo reanimacji nie udało się jej uratować.

Pożar stodoły w regionie radomskim. Do wypadku doszło w gminie Chlewiska.

Do pożaru poddasza doszło w domu w miejscowości Głogów w gminie Wieniawa. Akcja gaśnicza trwała ok. pięciu godzin. Nikt w zdarzeniu nie ucierpiał. Spaleniu uległo wyposażenie i znaczna część poddasza.

Do pożaru samochodu osobowego doszło o godz. 20.15 przy ul. Gagarina na radomskim Ustroniu. Nie ma osób poszkodowanych.

W nocy zapaliła się hala magazynowa przy ul. Tartacznej w Radomiu. Straty szacuje się na ok. 600 tys zł. Nikt nie został poszkodowany.

W piątek, 7 sierpnia na terenie gminy Wierzbica doszło do dwóch poważnych pożarów.

Do pożaru mebli doszło na szóstym piętrze w jednym z bloków przy ul. Królowej Jadwigi w Radomiu.

W nocy z 11 na 12 czerwca doszło do pożaru w radomskim klubie Katakumby. Ewakuowano wszystkich gości i personel, łącznie 25 osób. Nikomu nic się nie stało.

Pięcioosobowa rodzina została bez podstawowych środków do życia i dachu nad głową, po tym, jak w ich domu wybuchł pożar. Dla pogorzelców uruchomiona została zrzutka, rodzina, choć nie prosi o wiele, potrzebuje wsparcia i pomocy. Ich domu nie da się odbudować.

W niedzielę, 14 czerwca przed godz. 6 rano w budynku poczty w Zakrzewie wybuchł pożar. Ogień gasiło pięć zastępów straży pożarnej. Nikt nie ucierpiał w pożarze, ale straty są spore.