Powstała nowa droga na granicy województw

Nowa jezdnia ma sześć metrów szerokości wraz ze wszelkim oznakowaniem, a także szerokie pobocza, obustronne rowy oraz zjazdy do dróg leśnych. Przypomnijmy, że budowa rozpoczęła się w lipcu 2024 r. i realizowana była przez kielecką spółkę Saltor. Była podzielona na dwa etapy. Pierwszy dotyczył budowy mostu na rzece Iłżance, wraz z budową kilometrowego odcinka drogi. Z kolei druga część to kontynuowanie budowy kolejnego odcinka o długości 1,5 km.

- Tu był wcześniej las, wytyczono i wybudowano nową drogę. Bardzo się cieszymy, że ta inwestycja powstała, bo łączy dwa województwa - mazowieckie oraz świętokrzyskie oraz dwa powiaty - radomski i starachowicki - mówi Krzysztof Murawski, wicestarosta radomski. - Jest to też bardzo dobra promocja naszego powiatu, ponieważ ruch w kierunku województwa świętokrzyskiego będzie odbywał się po tej drodze. Być może odciąży to ruch w Iłży, która jest mocno obciążona tranzytem z Warszawy w kierunku Kielc. Cieszymy się, że Seredzice zyskały swojego rodzaju okno na świat. Mieszkańcy mogą tą drogą skrócić podróż do Starachowic o 8 km. Mogą też przychodzić do lasów, korzystać z rekreacji, bo kiedyś było to niemożliwe - dodaje Krzysztof Kozera, członek zarządu powiatu radomskiego. 

Cała inwestycja kosztowała ponad 13,5 mln zł. Starostwo Powiatowe w Radomiu otrzymało 4 mln zł dofinansowania z budżetu państwa w ramach rezerwy subwencji ogólnej. Pomocy finansowej udzieliła też gmina Iłża, która kwotę blisko 2 mln zł będzie spłacać przez trzy lata. - Bardzo się cieszę, że inwestycja została zrealizowana. Cieszę się także, że Rada Miejska w Iłży znalazła możliwość dofinansowania tego projektu, gratuluję władzom powiatu radomskiego skutecznego pozyskiwania środków zewnętrznych, bo bez niej nie udałoby się jej zrealizować. Połączyliśmy siły i powstał piękny odcinek drogi, który przez wiele lat będzie służył mieszkańcom - komentuje Marek Łuszczek, burmistrz Iłży. 

Wzdłuż drogi nie powstała i w najbliższym czasie nie powstanie ścieżka rowerowa. Według analiz przeprowadzonych przez władze Powiatowego Zarządu Dróg Publicznych, natężenie ruchu na tej drodze nie będzie na tyle duże, aby budowa ścieżki - z punktu widzenia ekonomicznego - była opłacalna.