Temat odbudowy radomskiego zamku jest poruszany od wielu lat. Głównym pomysłodawcą tego projektu jest Jarosław Kowalik z Radomskiego Samorządu Obywatelskiego. Zamek miałby powstać na terenie należącym obecnie do parafii św. Jana Chrzciciela. Najpierw trzeba byłoby jednak przenieść prawo własności z radomskiej fary na gminę miasta Radomia. Mogłoby to kosztować ok. 3 mln zł. I tu temat się kończył, bo pieniędzy na to nie było. Rząd Prawa i Sprawiedliwości obiecywał dofinansowanie, ale żeby można było je uzyskać, miasto musiało wpisać symboliczny tysiąc złotych na rozpoczęcie inwestycji do budżetu. Tego radnym nie udało się zrobić przez kilka lat.
Być może zmieni się to w najbliższych tygodniach lub miesiącach. Bożena Żelazowska, sekretarz stanu w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego zapewniała w poniedziałkowej Porannej Rozmowie Radia Rekord i Telewizji Dami o tym, że w uruchomiono program "Feniks", z którego środki mają zostać przeznaczone na budowę i odbudowę instytucji kultury. - Wniosek musi złożyć właściciel terenu. To, o czym marzy od dłuższego czasu społeczność Radomia rzeczywiście może się spełnić. Kultura nie tylko leży mi na sercu, ale wiem też, jakie są możliwe rozwiązania - tłumaczyła Żelazowska.
Dzięki środkom z Krajowego Planu Odbudowy, możliwe byłoby uzyskanie nawet do 80% dofinansowania. Wsparcie finansowe dla tej inwestycji zapowiadał też marszałek województwa, Adam Struzik. Według szacunków, odbudowa zamku mogłaby kosztować od 25 do 35 mln zł.















Napisz komentarz
Komentarze