Grodzisko Piotrówka to jeden z najbardziej rozpoznawalnych obiektów historycznych w Radomiu. Od wielu lat jednak niszczeje i kolejni samorządowcy oraz społecznicy zgłaszają pomysły, żeby ożywić to miejsce. Robert Prygiel i kandydaci z jego list do Rady Miejskiej w Radomiu chcą, żeby Piotrówka stała się "radomskim Central Parkiem".
- To miejsce jest ewenementem na skalę kraju. Radom jest jedynym miastem, które posiada grodzisko w centrum miasta. Jako Drużyna Prygla chcemy promować to miejsce jako Central Park dla Radomia - powiedział na konferencji prasowej Mikołaj Kurbiel, kandydat w okręgu nr 5, kilkuletni pracownik Miejskiej Pracowni Urbanistycznej w Radomiu.
Jednym z podstawowych założeń ma być ucywilizowanie okolic Piotrówki.
- Ludzie, którzy tu przyjeżdżają narzekają, że teren nie jest w ogóle zagospodarowany, czasami nie da się tam wejść, bo nie jest przystrzyżona trawa, nie ma ławki ani kosza na śmieci - mówił Kurbiel.
W czasie konferencji na miejsce przybył jeden z okolicznych mieszkańców, który zwrócił uwagę na porozrzucane śmieci.
- Sam nie mogłem korzystać z tego miejsca, bo było zaśmiecone lub nie była skoszona trawa. Dopiero jak to zgłosiliśmy, to Piotrówka została posprzątana. Nie ma tu ani jednego kosza na śmieci - odpowiedział Mikołaj Kurbiel.
Warto dodać, że Piotrówka ma być częścią Parku Kulturowego Stary Radom, którego budowa była zapowiadana zarówno przez ówczesnego prezydenta Andrzeja Kosztowniaka, jak i obecnego - Radosława Witkowskiego. Do tej pory jednak projekt nie został zrealizowany.















Napisz komentarz
Komentarze