Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
wtorek, 16 grudnia 2025 06:30
Reklama

Karol Adamski wyrusza na Mount Everest

Karol Adamski już za kilka tygodniu wyruszy na wyprawę swojego życia. Celem będzie wejście na najwyższą górę świata, czyli Mount Everest (8 849 m n.p.m.)
Karol Adamski wyrusza na Mount Everest

Źródło: fot. CoZaDzien.pl/Michał Kaczor

Radomski podróżnik Karol Adamski dopiero co powrócił z wyprawy na Ras Daszan (4 550 m n.p.m.) w Etiopii, ale niespodziewanie pojawiła się szansa na kolejną ekspedycję. Himalaista planuje wyruszyć 1 kwietnia na Mount Everest, czyli najwyższą górę świata.

- To było zaskoczenie dla mnie. Jeden z moich przyjaciół, z którym byłem w zeszłym roku na Manaslu, napisał do mnie, że bardzo chciałby, żebyśmy razem zdobyli Mount Everest. Zapewnił, że sprawy finansowe będą przez niego w pewnym stopniu zapewnione. Moja żona też wyraziła na to zgodę. Błyskawicznie oddzwoniłem do Nepalu i potwierdziłem moje przybycie. Zostałem też poinformowany, że rola kapitana zespołu jest moja - mówi Karol Adamski.

Karol Adamski zamierza teraz poświęcić trzy tygodnie na przygotowania. Do Nepalu planuje wyruszyć 1 kwietnia.

- Zaraz po Wielkanocy wsiadam w samolot i ląduję w Katmandu. Następnie chcę poświęcić tydzień, żeby dotrzeć do bazy pod Everestem w stylu trekkingowym. Później chciałbym się przygotowywać wysokościowo na szczytach Island Peak i Lobuche East, łącznie ze spaniem na szczytach - zapowiada Karol Adamski.

Wyprawa ma trwać dwa miesiące.

Przypomnijmy, że w ubiegłym roku Karol Adamski zdobył m.in. Manaslu oraz Denali.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze

Reklama