Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
środa, 17 grudnia 2025 07:21
Reklama

Pomysł Lewicy na oświatę

Nowa Lewica w Radomiu zaprosiła na konferencję dotyczącą oświaty. Działacze przedstawili główne problemy w dziedzinie edukacji i zaproponowali ich rozwiązanie.
Pomysł Lewicy na oświatę

Źródło: fot. CoZaDzien.pl/Michał Kaczor

Konferencję otworzył Daniel Oliszewski, "jedynka" na liście w okręgu radomskim.

- Chcemy, żeby szkoła była przyjazna, dobra i kształciła dzieci, które będą sobie radziły w świecie, który za jakiś czas zastaną. Chcemy też, żeby szkoła nie była upolityczniona - mówił Daniel Oliszewski.

Na temat oświaty wypowiadały się nauczycielki z wieloletnim stażem - Blandyna Drewnik i Edyta Malec - Ćwiek. Ich zdaniem edukacja jest niedostosowania do współczesnych realiów.

- Powinni uczyć się edukacji ekologicznej, klimatycznej, dotyczącej praw pracowniczych, zdrowotnej, czy o cyberbezpieczeństwie - wyliczała Blandyna Drewnik.

Problem dotyczy także wynagrodzeń dla nauczycieli.

- Nauczyciel to w tej chwili outsider, który jest kiepsko opłacany, często musi przeciwstawiać się władzy, walczyć z rodzicami. W takim stanie, jak teraz system funkcjonuje, to nauczyciele długo tam nie wytrzymają - powiedziała Blandyna Drewnik.

Edyta Malec - Ćwiek mówi, że potrzebna jest kompleksowa reforma systemu edukacji.
- Chcemy przygotować młodych ludzi do jutra. Żeby umieli zafunkcjonować w nowym świecie i przyszłości. Mówimy "stop" indoktrynacji. Ministerstwo Edukacji i Nauki i kuratoria niech zajmą się prawdziwymi problemami uczniów, a nie ich sumieniem. Chcemy, aby psycholog był w każdej szkole. Chcemy również edukować rodziców w pomocy psychologicznej i wyprowadzenia religii ze szkół - wyliczał Edyta Malec - Ćwiek z Nowej Lewicy.

Kolejne obietnice Nowej Lewicy to bezpłatne posiłki w szkołach podstawowych, darmowe przejazdy komunikacją miejską, a podczas wakacji i ferii po całej Polsce.

 

Marta Ratuszyńska odniosła się natomiast do poniedziałkowej konferencji o służbie zdrowia.

- Nie mogłam być obecna w poniedziałek na konferencji, bo osoby, które odpowiadają za ochronę zdrowia w Radomiu, zamiast zająć się zapewnieniem dobrej opieki lekarskiej, zajmują się pozwami o naruszenie dóbr osobistych. Musiałam być na rozprawie sądowej, ponieważ zostałam pozwana przez Mazowiecki Szpital Specjalistyczny, bo 2,5 roku temu nagłośniłam zaobserwowane nieprawidłowości w szpitalu podczas mojego wolontariatu na początku pandemii. Ma to również związek ze śmiercią mojej mamy i jej pobytem w tym szpitalu. Mam uzasadnione podejrzenie, że jestem jedyną osobą w historii radomskiej ochrony zdrowia, która otrzymała taki pozew. W związku z tym zwrócimy się z moim pełnomocnikiem, aby sąd sprawdził, czy są takie przypadki, że rodziny czy pacjenci zgłaszali uwagi, a w internecie jest ich multum i czy szpital również podjął takie środki wobec innych. Złożę również wnioski o udostępnienie informacji publicznej do obu radomskich szpitali. Chciałabym wiedzieć, czy jest więcej takich przypadków - mówiła Marta Ratuszyńska.

 

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze

Reklama