Tutaj na czele jest Agata Młynarska – od pewnego czasu niezatrudniona dziennikarka, która według obiegowej opinii została zwolniona z telewizji – po „dobrej zmianie” chodziły słuchy, że przeniesie się do Polsatu. A ten sprytnie to wykorzystał, bo podobno rzeczywiście zaproponował Agacie pewną fuchę, czyli Taniec z Gwiazdami. Czy Młynarska planuje przenosiny?
„Mogę zapewnić, że nie mam takich zamiarów, chociaż uwielbiam tańczyć i jestem wierną fanką tego programu. Powiem więcej: zawsze się martwię, kiedy przegapię nowy odcinek i z przyjemnością głosuję na tańczących kolegów. Etap rywalizacji mam już za sobą. Dam się na to namówić, kiedy będę miała 70 lub 80 lat. Wtedy zrobię szpagat, bo nadal potrafię, zakręcę rocka and rolla i wygram. Zawsze jednak mogę być jurorem lub gospodynią programu.”
Według Anny Jupowic-Ginalskiej, znalezienie przez Agatę Młynarską pracy to tylko kwestia czasu.
„Młynarska jest marką samą w sobie. Pracowała na to 25 lat. Nie zdziwiłabym się, gdyby telewizja nie była jej do niczego potrzebna. Teraz większość z nas szuka informacji i rozrywki w swoich smartfonach, a nie w telewizorze.”
