Kozienice potrzebują obwodnicy?

Kozienice są ważnym ośrodkiem w regionie radomskim, zarówno pod kątem gospodarczym jak i tranzytowym. To generuje duży ruch, zwłaszcza w godzinach szczytu. Tomasz Trela, radny powiatu kozienickiego i szef kozienickiego koła Platformy Obywatelskiej zwrócił uwagę w piątkowej Porannej Rozmowie, że miastu potrzebna jest obwodnica. - Jesteśmy zapchani, modernizowane są wszystkie drogi dojazdowe do Kozienic, zmodernizowany jest węzeł drogowy w Górze Kalwarii, ma być budowany most na Wiśle - to wszystko są rozwiązania poza Kozienicami, ale które skupiają się w tym mieście. Tu przecinają się drogi nr 79, 48 i droga z Radomia. Zaczynamy się korkować, zaczynamy się tym całym smrodem spalin dusić - mówił Trela. 

O to czy są plany budowy obwodnicy Kozienic zapytaliśmy Andrzeja Kosztowniaka, posła Prawa i Sprawiedliwości, który był gościem poniedziałkowej Porannej Rozmowy Radia Rekord i Telewizji Dami. Parlamentarzysta stwierdził, że obecnie nie ma konkretnego projektu tej inwestycji, ale to zmieni się prawdopodobnie w kolejnych latach. - Mam nadzieję, że kolejna kadencja rządu i samorządu będzie tym momentem, w którym będziemy podejmować tę decyzję w zakresie Kozienic. Każda inwestycja, która jest w stanie usprawnić jakość życia i funkcjonowanie ruchu tranzytowego jest potrzebna - stwierdził poseł. 

Kosztowniak stwierdził, że plany budowy obwodnicy może wywołać duży sprzeciw ze strony mieszkańców miejscowości dookoła Kozienic. Chodzi tu głównie o wyburzenia, które byłyby konieczne do realizacji inwestycji.