HydroTruck Radom dalej w grze o finał Suzuki 1. Ligi. Pierwsze zwycięstwo z Dzikami

Radomianie do sobotniej (6 maja) rywalizacji z Dzikami podchodzili z nożem na gardle. W rywalizacji do trzech zwycięstw, po dwóch spotkaniach rozegranych w Warszawie, przegrywali 0:2 i nie mieli już marginesu błędu. Musieli wygrać, aby przedłużyć półfinałową serię w Suzuki 1. Lidze. 

Podopieczni Roberta Witki rozpoczęli spotkanie w hali Radomskiego Centrum Sportu z dużą energią i po niespełna czterech minutach prowadzili 14:7. W pewnym momencie przewaga gospodarzy stopniała do dwóch "oczek" (22:20), ale był to chwilowy przestój, bo potem szybko HydroTruck znowu "odjechał" kończąc pierwszą kwartę wynikiem 34:22. 

W drugiej ćwiartce gra dalej toczyła się pod dyktando radomian, którzy mieli wysoki procent skuteczności rzutów z gry. Taki stan rzeczy utrzymywał się do połowy drugiej kwarty (48:36). Potem miejscowym nieco spadła skuteczność, ale dalej to oni byli na prowadzeniu. Ostatecznie pierwsza połowa zakończyła się zwycięstwem HydroTrucku 58:53.

Trzecią kwartę bardzo dobrze rozpoczęli koszykarze ze stolicy, którzy po niespełna czterech minutach doprowadzili do remisu 66:66. Pojedynek się wyrównał i emocji nie brakowało. Przed czwartą częścią spotkania HydroTruck miał tylko cztery punkty przewagi (75:71).

Ostatnia kwarta to początkowo wyrównana walka. Potem sygnał radomianom dał najpierw Kaheem Ransom, a potem Daniel Wall. Po trafieniu kapitana z dystansu przewaga miejscowych urosła do siedmiu punktów (87:80). Końcówka należała do podopiecznych Roberta Witki, a ostatnie minuty kibice w hali Radomskiego Centrum Sportu oglądali na stojąco, głośno wspierając przy tym swoją drużynę. Filip Zegzuła trafił za trzy punkty i było już 93:80. HydroTruck wygrał ostatecznie 96:87.

Dla radomian było to pierwsze zwycięstwo z Dzikami w rozgrywkach. Wcześniej podopieczni Roberta Witki dwa razy przegrali z tą drużyną w fazie zasadniczej i dwa razy już w półfinałach. 

Czwarty mecz w półfinałowej serii odbędzie się w niedzielę, 7 maja o godz. 19 w hali Radomskiego Centrum Sportu. 

HydroTruck Radom - Dziki Warszawa 96:87 (34:22, 24:31, 17:18, 21:16)
HydroTruck: Ransom 33, Zegzuła 30, Jeszke 9, Rojek 8, Patoka 6, Zalewski 4, Pietras 3, Wall 3, Formella, Sadło, Sowa.
Dziki: Bartosz 24, Kuźkow 16, Czujkowski 10, Azor 10, Komenda 9, Aleksandrowicz 8, Motel 7, Griszczuk 3, Grochowski. 

Stan rywalizacji: 2:1 dla Dzików Warszawa.