Po raz ostatni "Śpiewanki nasercowe" odbyły się w 2020 roku. Po trzech latach wydarzenie powróciło pod hasłem "To musi być miłość...".
To wyjątkowa integracja uczniów, rodziców, nauczycieli i przyjaciół szkoły, którzy śpiewali piosenki o miłości - od klasyki do czasów najnowszych. Każdy szczegół był dopracowany - zarówno aranżacje muzyczne, jak i stroje. Dodatkowy atut stanowiło profesjonalne nagłośnienie.
Publiczność przy każdej piosence dawała się porwać muzyce i włączała w śpiew. Jeśli ktoś nie znał słów, mógł skorzystać z tekstu wyświetlanego na ekranie.
"Śpiewanki nasercowe" poprzedzają kilkumiesięczne przygotowania. Jesienią uczestnicy wybierają piosenki, dobierają stroje i tworzą choreografię.
Każda edycja imprezy cieszy się dużym powodzeniem. Warto podkreślić, że to także okazja dla uczniów do zobaczenia swoich nauczycieli w innej roli. Na scenie pojawił się m.in. Jan Rychlicki, dyrektor szkoły, który śpiewał i grał na skrzypcach.
W tym roku wydarzenie odbyło się po raz dziewiąty.















Napisz komentarz
Komentarze