W sobotę (9 września) odbyły się uroczystości z okazji rocznicy. Punktualnie w południe odbyła uroczysta Msza Święta w kościele garnizonowym. Tuż po niej uczestnicy uroczystości- kombatanci, przedstawiciele służb mundurowych, władz miejskich, pracownicy IPN – złożyli kwiaty pod pomnikiem Marii i Lecha Kaczyńskich. Wiązanki złożono także przy kościele Św. Trójcy gdzie mieściło się więzienie Urzędu Bezpieczeństwa. Główne uroczystości odbyły się na pl. 72Pułku Piechoty, tuż przy mauzoleum Dionizego Czachowskiego. W przemówieniu prezes radomskiego Okręgu Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej Leon Etwert przypomniał wydarzenia sprzed 70 lat. – W tym roku obchodzimy setną rocznicę powstania Błękitnej Armii gen. Hallera. To właśnie chłopcy z tego ugrupowaniu brali udział w II wojnie światowej, a potem przeszli do podziemia niepodległościowego i odbili tych, którzy byli w więzieniu UB w Radomiu- przypomniał Leon Etwert.
Zgromadzeni złożyli kwiaty i wieńce pod mauzoleum Dionizego Czchowskiego.
Uwolnienia więźniów z radomskiego więzienia UB dokonało 9 września 1945 roku około 150 żołnierzy antykomunistycznego podziemia pod dowództwem Stefana Bembińskiego "Harnasia". Wjechali oni czterema wojskowymi samochodami do centrum Radomia, wysadzili więzienną bramę i odebrali strażnikom klucze. Część więźniów sama wyważała drzwi. Cała akcja trwała pół godziny. Zginęło trzech żołnierzy Armii Krajowej. Uwolniono ok. 300 więźniów. Podobną akcję przeprowadzono też w Kielcach.
Akcja odbicia radomskiego więzienia była jedną z największych akcji przeprowadzoną przez radomskie podziemie niepodległościowe.
Najświeższe wiadomości z Radomia i regionu znajdziesz na profilu CoZaDzien.pl na Facebooku - TUTAJ.














