Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
piątek, 5 grudnia 2025 09:40
Reklama

Sceny jak z filmu. Nagi mężczyzna ukradł samochód ze stacji benzynowej, by ratować dziecko

Gdy mężczyzna płacił za zatankowane paliwo, nagi 31-latek odjechał jego autem, żeby ratować dziecko. Nie jest to opis filmu, a prawdziwe zdarzenie, do którego doszło w poniedziałek, 19 grudnia na jednej ze stacji benzynowych w Radomiu.
Sceny jak z filmu. Nagi mężczyzna ukradł samochód ze stacji benzynowej, by ratować dziecko

Źródło: / KMP Radom

Wszystko działo się około godz. 23 na jednej ze stacji benzynowych na ul. Warszawskiej. 31-letni mieszkaniec Radomia postanowił „pożyczyć” pojazd marki renault, którego kierowca poszedł na stację zapłacić za zatankowane paliwo. Mężczyzna, który był bez butów i bez wierzchniego okrycia wsiadł do pojazdu, w którym znajdowała się kobieta i oznajmił, że musi uratować dziecko. Kobieta błyskawicznie opuściła pojazd, a mężczyzna odjechał w kierunku Warszawy.

Skierowany do zdarzenia patrol radomskiej drogówki odnalazł w pobliżu cmentarza na ul. Ofiar Firleja wskazany pojazd z włączonym silnikiem jednak bez domniemanego "złodzieja". Z polecenia dyżurnego KMP w Radomiu we wskazaną okolicę zadysponowano patrole z Samodzielnego Pododdziału Prewencji Policji KWP zs. w Radomiu, którego funkcjonariusze po penetracji działek przy ul. Witosa odnaleźli sprawcę.

- Mężczyzna został zatrzymany, odmówił poddania się badaniu alkomatem pomimo wyczuwalnej woni alkoholu. Pobrano mu krew do badań. W momencie zatrzymania mężczyzna był zupełnie nagi i nie potrafił logicznie usprawiedliwić swojego zachowania. Wobec 31-latka zastosowano areszt oraz prowadzone jest wobec niego postępowanie karne w kierunku krótkotrwałego użycia pojazdu mechanicznego - informuje sierż. szt. Dorota Wiatr-Kurzawa z Komendy Miejskiej Policji w Radomiu. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze

Reklama