Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
sobota, 6 grudnia 2025 09:40
Reklama

Rusza apelacja ws. Kajetana P. Uniknie dożywocia?

Ruszyła apelacja od wyroku w sprawie Kajetana P. - poinformował PAP Sąd Apelacyjny w Warszawie. Sprawca, okrzyknięty "Hannibalem z Żoliborza", odsiaduje dożywocie za brutalne zabójstwo lektorki języka włoskiego.
Rusza apelacja ws. Kajetana P. Uniknie dożywocia?

Źródło: fot. archiwum cozadzien.pl

-  Podczas wtorkowej rozprawy przesłuchiwani są biegli. Kajetan P. nie stawił się w sądzie. Złożył pismo, w którym oświadczył, że nie chce uczestniczyć w rozprawie. Z kolei jego obrońca wnioskował o wyłączenie jawności, do którego sąd się przychylił i sprawa toczy się za zamkniętymi drzwiami - podaje portal radiozet.pl. 

Sąd Okręgowy w Warszawie skazał Kajetana P. na dożywocie pod koniec stycznia ub. roku. Uznano go za winnego zabójstwa Katarzyny J. w lutym 2016 r. w mieszkaniu na warszawskiej Woli. Uznał go także za winnego zaatakowania funkcjonariusza policji, który w 2016 r. konwojował go w samolocie lecącym z Malty do Polski.

Proces Kajetana P. Chce być uznany za niepoczytalnego

Jak podaje radiozet.pl sąd orzekł karę dożywotniego pozbawienia wolności, pomimo tego, że oskarżony miał – jak wynika z opinii biegłych - w chwili popełniania obu czynów ograniczoną poczytalność. Kajetan P. ma odbywać karę w systemie terapeutycznym. Sąd zobowiązał go także do zapłaty po 75 tys. zł "za doznaną krzywdę" matce i ojcu zamordowanej przez niego kobiety. Wyrok ten jest nieprawomocny.

W tej sprawie wpłynęły już dwie apelacje od wyroku. Obrońcy Kajetana P. domagają się uchylenia orzeczenia Sądu Okręgowego.

Prokuratura z kolei zgadza się z wymiarem kary, ale zaskarża wyrok co do kwalifikacji prawnej na niekorzyść Kajetana P.,  uważając, że mężczyzna był poczytalny.

"Hannibal z Żoliborza" nie okazał skruchy. "To była przypadkowa ofiara"

Proces Kajetana P. dotyczy brutalnego morderstwa, do którego doszło 3 lutego 2016 roku w mieszkaniu przy ul. Skierniewickiej na warszawskiej Woli, gdzie Kajetan P. umówił się na lekcję języka włoskiego z 30-letnią tłumaczką Katarzyną J. Mężczyzna kilkakrotnie dźgnął kobietę nożem w szyję. Ciało rozczłonkował i przewiózł taksówką do wynajmowanego przez siebie mieszkania przy ul. Potockiej na Żoliborzu. Żeby zatrzeć ślady zabójstwa, spowodował w tym mieszkaniu pożar. Zwłoki Katarzyny J. odkryli gaszący ogień strażacy.

Od 6 lutego 2016 r. Kajetan P. był poszukiwany przez prokuraturę listem gończym. Ujęto go po 11 dniach na Malcie i przekazano Polsce. Podczas przesłuchania nie okazał skruchy. Z jego wyjaśnień wynikało, że lektorka była przypadkową ofiarą. Mówił, że postanowił zabić człowieka "w ramach pracy nad sobą i walki ze słabościami".


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze

Reklama
ReklamaElmas wędliny
Reklama
ReklamaSalon Oświetleniowy Mirat
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama