Mecz Broni ze Świtem zapowiadany jest, jako hit czwartej serii gier w 3. lidze. Nic w tym dziwnego skoro zmierzą się odpowiednio trzeci i pierwszy zespół. Radomianie póki co w dwóch domowych meczach zgromadzili komplet oczek triumfując nad Sokołem Ostróda i Błonianką. Za to Świt na obiekt MOSiR-u przyjedzie po trzech wygranych z rzędu z czego jeden triumf odniósł na stadionie w Ostródzie. Trener radomian Michał Pulkowski musi uczulić swoich podopiecznych zwłaszcza na dwóch ofensywnie usposobionych zawodnikach Świtu: Kamilu Wiśniewskim i Arkadiuszu Ciachu.
W poprzednim sezonie w Radomiu Broń zremisowała z rywalami 1:1, a kibice z pewnością do tej pory pamiętają bramkę zdobytą przez Jewhena Radionowa w doliczonym czasie gry. Wówczas stracone dwa oczka spowodowały, że gospodarze nie mogli się czuć pewni utrzymania. Początek meczu Broni ze Świtem w sobotę o godz. 17:00.
Dzień później w Łowiczu po raz czwarty na boiska w tym sezonie wybiegną zawodnicy Pelikana i Pilicy. Białobrzeżanie, którzy w domowych pojedynkach z Legionovią Legionowo i Pogonią Grodzisk Mazowiecki zdobyli punkt, to na wyjeździe rozgromili rezerwy Jagiellonii. Podobnie jest w przypadku łowiczan. Ci na wyjeździe dwukrotnie triumfowali, zaś u siebie doznali porażki z Legią II Warszawa. Początek tego spotkania w niedzielę o godz. 17:00.















Napisz komentarz
Komentarze