Po premierowym otwarciu hali RCS-u i porażce ze Śląskiem Wrocław radomianie nie mieli zbyt dużo czasu na odpoczynek. Wszystko dlatego, że już 17 grudnia na HydroTruck czeka mecz o punkty w Hali Mistrzów. Rywalem będzie trzecia drużyna obecnych rozgrywek, czyli Anwil Włocławek. To właśnie ten zespół, przynajmniej na papierze będzie murowanym faworytem do odniesienia zwycięstwa, ale radomianie chcą pokusić się o sprawienie sensacji. Takiej m.in., w ostatnim meczu Anwilu dokonała Spójnia. Stargardzianie dzięki wysoko wygranej ostatniej kwarcie zdołali przechylić szale triumfu na swoją korzyść i pokonać popularnych „Rottweilerów” 95:87.
Ten wynik z pewnością podrażnił podopiecznych Przemysława Frasunkiewicza, którzy jak pokazują statystyki, nie są zwykli przegrywać dwóch meczów z rzędu... Za to goście z Radomia wciąż borykają się z dużymi problemami kadrowymi i czas tak naprawdę pokaże, czy któryś z trójki nieobecnych z meczu ze Śląskiem: Kraljević, Dzierżak, Zegzuła - wystąpią w piątkowym pojedynku. Początek gry o godz. 17:30. Co ciekawe nie będzie to ostatni mecz radomian w 2021 roku, bowiem 26 grudnia HydroTruck uda się do Słupska, by meczem z Czarnymi rozpocząć drugą rundę sezonu zasadniczego. Do Radomia zespół powróci 1 stycznia 2022 roku, kiedy to ma w planie zagrać z Kingiem Szczecin.















Napisz komentarz
Komentarze