Przypomnijmy, prokuratura oskarżyła Mirosława Ś., dyrektora Szpitala Psychiatrycznego w Radomiu i Roberta M. kierownik działu głównego. Chodzi o wycinkę 36 drzew na terenie zabytkowego parku okalającego szpital. Śledczy oskarżyli dyrektora, że ten nie dopełnił obowiązków w zakresie uzyskania decyzji administracyjnej zezwalającej na prowadzenie robót budowlanych, w tym na wycięcie drzew. Drugą osobą oskarżoną w tej sprawie jest kierownik Działu Inżyniera Głównego szpitala. Jemu również zarzucono przekroczenie uprawnień oraz poświadczenie nieprawdy w protokole.
Wyrok w tej sprawie Sąd Rejonowy w Radomiu wydał w ubiegłym tygodniu. Sąd umorzył postępowanie. Jak wyjaśnia sędzia Arkadiusz Guza, rzecznik Sądu Okręgowego w Radomiu sąd przychylił się do wniosku obrony, że oskarżeni nie są funkcjonariuszami publicznymi. - Rolą sądu jest jedynie wstępna kontrola aktu oskarżenia, a nie jego naprawianie. Dlatego też w ocenie sądu zachowanie oskarżonych nie wypełniają znamion czynu określonego w myśl art. 231 par. 1 KK i dlatego też sąd na podstawie artykułu 17 par. 1 punkt 2 Kodeksu Postępowania Karnego postępowanie w sprawie umorzył – tłumaczy sędzia Arkadiusz Guza.
- Faktem bezspornym jest, że doszło do wycięcia drzew, które stanowiły zabytek w rozumieniu ustawy o zabytkach, ale to może być ewentualnie przedmiotem jakiegoś postępowania administracyjnego związanego z wycięciem drzewa bez zgody organu administracji publicznej i ewentualnie możliwość skonstruowania innych zarzutów karnych wobec osób, które brały w tym udział – dodaje sędzia.
Wyrok jest nieprawomocny.














Napisz komentarz
Komentarze