Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
poniedziałek, 22 grudnia 2025 17:14
Reklama

Ana Bjelica odchodzi z E.Leclerc Moya Radomki Radom

Ana Bjelica nie będzie dłużej zawodniczką E.Leclerc Moya Radomki Radom. Serbka odchodzi z klubu.
Ana Bjelica odchodzi z E.Leclerc Moya Radomki Radom

Źródło: fot. archiwum cozadzien.pl

Bjelica dołączyła do zespołu w trudnym momencie. Po tym, jak okazało się, że w barwach Radomki do końca sezonu nie zagra Janisa Johnson, klub był zmuszony poszukać zastępstwa.

Serbska zawodniczka jest dobrze znana długoletnim kibicom żeńskiej siatkówki w Polsce. W latach 2013-2015 występowała w Chemiku Police.  Szeregi klubu z Radomia wzmocniła już w fazie play-off. Rozegrała dziewięć spotkań (34 sety). Była jedną z czołowych punktujących zawodniczek. Najwięcej "oczek" zdobyła w meczu ćwierćfinału play-off przeciwko DPD IŁCapital Legionovii Legionowo (29 punktów). Łącznie dla Radomki zdobyła 141 punktów. W minionych rozgrywkach została wyróżniona też jedną statuetką MVP.

- Było to dla mnie jedno z najlepszych doświadczeń, ponieważ mogłam grać z jedną z najlepszych rozgrywających na świecie. Wszyscy w klubie są rodzinni, ale też profesjonalni. Czułam się tutaj bardzo dobrze i myślę, że gra w Radomce pomogła mi podnieść poziom gry i przygotować się do nadchodzących zawodów - powiedziała Ana Bjelica.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze

jaa 05.05.2021 22:18
całe nieporozumienie, pomimo początkowego zachwytu nad sprowadzeniem Any do Radomki, polegało na tym, że na pozycję przyjmującej zakontraktowano atakującą

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
ehj 05.05.2021 21:25
i całe szczęście

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
XERO 05.05.2021 16:44
Generalnie grała slabo, ZAWODZIŁA w ważnych dla nas spotkaniach i kiepsko ,niejednokrotnie atakowała bezmyślnie z beznadziejnie słabą skutecznością. oraz słabo przyjmowała.Na tle polskich siatkarek wypadała blado mimo ,że nie są potentantkami w świecie siatkarskim .Nie ma nawet porównania z rzemiosłem ,poziomem siatkarskim np.Grajber.Życzmy jej powodzenia na nowej drodze siatkarskiego życia.

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama