Bez wątpienia środowy mecz będzie miał duże znaczeni dla Miłosza Kozaka. To właśnie w tej drużynie nowy nabytek Radomiaka, pokazał się z dobrej strony i należał do najlepszych piłkarzy Chrobrego.
Teraz skrzydłowy podtrzymuje wysokie umiejętności w zespole Zielonych. W pojedynku przeciwko Widzewowi Łódź Kozak wpisał się na listę strzelców, a w meczu z GKS-em 1962 miał tzw. asystę drugiego stopnia, bowiem to jego mocny strzał wybił przed siebie golkiper jastrzębian, a futbolówkę, po dobitce, do siatki skierował Karol Angielski.
Pocieszający jest fakt, że na Dolny Śląsk radomianie wyjechali w optymalnym składzie, a trener Dariusz Banasik będzie mógł skorzystać z usług wszystkich swoich podopiecznych. Ci w piątek pokonali w Wodzisławiu Śląskim GKS, i uczynili to wydaje się , jak najmniejszym nakładem sił. To może mieć znaczenie w środowym starciu w Głogowie.
Czy i tym razem trener Banasik zaskoczy składem, jak to miało miejsce w piątek, kiedy to na ławce dla zawodników rezerwowych zasiadł Karol Podliński? O tym przekonamy się, już od godziny 19, kiedy to arbiter Zbigniew Dobrynin z Łodzi da pierwszy sygnał gwizdka, oznajmujący początek zawodów.
Przypominamy, że w poprzednim sezonie niemalże rok temu (6 września) Zieloni ograli Chrobrego 2:0, a gole zdobywali wówczas – Mateusz Lewandowski i Rafał Makowski.















Napisz komentarz
Komentarze