W zespole Broni zagrało kilku testowanych zawodników, w większości byli to młodzieżowcy. W 16 minucie po szybkiej kontrze i podaniu Nogaja, w sytuacji sam na sam znalazł się Śliwiński i trafił do siatki. W 18 minucie prostopadłą piłkę dostał Leśniewski, wyskoczył zza pleców obrońców i pokonał bramkarza Szydłowianki. Minęło kolejne dwie minuty i Nogaj uderzył z 20 metrów i piłka wpadła do siatki obok słupka. W 40 minucie Leśniewski podał do Nogaja, a ten ładnym strzałem z pierwszej piłki zdobył gola. W 51 minucie bramkarz Broni nieprzepisowo przerwał akcję Kozickiego i sam poszkodowany wykorzystał rzut karny. Druga połowa rozgrywana młodzieżowym składem, była słaba w wykonaniu Broni. W końcówce pojawili się ponownie doświadczeni gracze i po podaniu Czarneckiego, Nogaj głową zdobył swojego trzeciego gola w tym meczu.
- To pierwsze spotkanie od 9 marca. Myślę, że było widać rozbrat z piłką u wszystkich. Wynik nie był najważniejszy, a to, żeby spotkać się i zmierzyć się z kimś na boisku - powiedział po meczu Dariusz Różański, trener Broni Radom.
Szydłowianka Szydłowiec - Broń Radom 1:5 (0:4)
Bramki: Kozicki 51 z karnego - Śliwiński 16, Leśniewski 18, Nogaj 20, 40, 86
Broń: testowany - testowany, Jagieła, Wicik, Ziemak, Czarnota, Oparcik, Leśniewski, Nogaj, Śliwiński, testowany.
po przerwie: Tuzimek, Ciupek, testowany, Stefański, Machajek, Winiarski, Czarnecki, Uciński, Wiśniewski.
















Napisz komentarz
Komentarze