O tym, że montaż wyświetlaczy na radomskim dworcu się rozpoczął informowaliśmy pod koniec marca. Z kolei w połowie kwietnia pisaliśmy, że na dworcu stanęły pierwsze infokioski. O stan prac na radomskim dworcu martwi się poseł KO Konrad Frysztak, który na swoim wideoblogu mówi, że „zamiast wyświetlaczy i infokiosków są tylko wiszące kable”. - Na razie zapowiedzi polityków PiS,w tym Adama Bielana nie sprawdzają się, dlatego wysłałem interpelację do ministra infrastruktury z prośbą o wyjaśnienia – informuje poseł Frysztak. W interpelacji poseł pyta m.in. kiedy zostanie zakończona inwestycja, czy zostały naliczone kary za opóźnienia i co jeszcze wykonawcy zostało do wykonania.
Poseł Koalicji Obywatelskiej odwiedził stację w Radomiu w środę, 13 maja. - Od 13 dni te wyświetlacze powinny zostać uruchomione. Niestety ich nie ma, a za moimi plecami na słupie zwisają przewody – mówi poseł. - Wydawać by się mogło, że na rynku budowlanym w gruncie rzeczy koronawirus nie przeszkadza. Przypomnę, że jest to jedna z niewielu dziedzin gospodarki, które w żaden sposób nie zostały objęte jakimikolwiek wyhamowaniami gospodarczymi, prace budowlane mago trwać i tak np. prace trwają na alei Wojska Polskiego czy na Radomskim Centrum Sportu. A dziś (13 maja – przyp. red.) na dworcu PKP nie ma nikogo, kiedy byłem tutaj kilka dni temu, widziałem jednego pracownika, który można powiedzieć, że bardziej się szwendał niż coś robił. Dlaczego czekam na opowiedzieć pana ministra w tej sprawie.
O sprawę wyświetlaczy na radomskim dworcu został zapytany w porannej rozmowie Radia Rekord i TV Dami europoseł Adam Bielan. Co prawda nie padły, żadne daty, kiedy inwestycja zostanie oddana do użytku, ale europoseł przyznał, że i tak inwestycja została przeprowadzona znacznie wcześniej, niż pierwotnie to zakładano, czyli po przebudowie kolejowej ósemki. - Ta inwestycja, zgodnie z harmonogramem rozpisanym przez rząd PO miała być wykonana dopiero po ukończeniu przebudowy całej drogi kolejowej nr 8, więc miała być zakończona dopiero pod koniec przyszłego roku. Ta inwestycja została przyspieszona za naszych rządów. To, że mamy ten system wcześniej, jest wynikiem starań parlamentarzystów PiS z regionu radomskiego i decyzji przychylności PLK. Jestem przekonany, że ten system lada chwila ruszy – przyznał na antenie Radia Rekord europoseł Adam Bielan i poprosił posła Konrada Frysztaka, żeby „zajął się inwestycjami miejskimi, bo tam są największe opóźnienia”.
Przypomnijmy, że za montaż Systemu Dynamicznej Informacji Pasażerskiej odpowiada firma Maxto. W listopadzie ubiegłego roku w siedzibie PKP PLK w tej sprawie została podpisana umowa. A firma Maxto od momentu podpisania umowy miała pięć miesięcy na realizację inwestycji. Czyli według planu powinna zakończyć się do końca kwietnia.
W tej sprawie wysłaliśmy zapytanie do PKP PLK, czekamy na odpowiedź.
Napisz komentarz
Komentarze