Mecz bardzo dobrze rozpoczął się dla gospodarzy. Podopieczni Marka Popiołka po kilkudziesięciu sekundach wyszli na prowadzenie 10:1. Dopiero po szybkiej przerwie, wziętej przez opiekuna AZS-u Rafała Gila, goście zdołali odrobić straty i w połowie kwarty było już 11:10. Dopiero wtedy wyższy bieg włączyli miejscowi, którzy zaimponowali skutecznością i pierwsze 10. minut zakończyli triumfem 35:20.
Kto wie, czy tak dobra dyspozycja nie zdekoncentrowała młody zespół HydroTrucku, bo kolejne dwie karty zwyciężyli kielczanie. Przed ostatnią ćwiartką trzeci zespół tabeli prowadził z UJK zaledwie 72:64. Po półtorej minuty tej części i rzucie najlepszego w drużynie rywali Jakuba Lewandowskiego, było 75:69. Dopiero od tego momentu zespół z Radomia wypracował sobie dwucyfrową przewagę, której nie roztrwonił.
Aż 31. punktów dla triumfatorów uzyskał Aleksander Lewandowski, zaś w zespole AZS-u UJK, tylko o oczko mniej zanotował Jakub Lewandowski.
Podczas najbliższej 20. kolejki radomianie będą pauzować, a na parkiety powrócą 9 lutego, kiedy na wyjeździe zagrają z Sokołem Ostrów Mazowiecka.
HydroTruck Sky Tattoo II Radom – AZS UJK Kielce 96:82
Kwarty: 35:20, 17:18, 20:26, 24:18.
HydroTruck II: Sowa 0, Piechowicz 0, Wydra 5, Tyszka 15, Zalewski 21, Stankowski 13, Lewandowski 31, Wątroba 11, Naworcki 0.















Napisz komentarz
Komentarze