Kolejny bardzo ważny mecz czeka na zawodników radomskiego HydroTrucku,. W poniedziałek w Lublinie zmierzą się dwa zespoły, które zobaczymy w akcji w lutowym Suzuki Pucharze Polski, a to oznacza, że na półmetku ligi obie musiały zając miejsce w górnej połowie stawki. Tak też było, bo HydroTruck plasował się wówczas na siódmym miejscu, a podopieczni Davida Dedka na czwartym.
Po dwóch kolejnych porażkach HydroTruck dał się jednak dogonić Kingowi Szczecin. W pierwszym meczu pomiędzy drużynami rozegranym w Radomiu HydroTruck nie sprostał lublinianom i przegrał 66:77.
Teraz w Lublinie kibice będą świadkiem wielu interesujących pojedynków, ale bez wątpienia na pierwszy plan wysuwa się rywalizacja rozgrywających. W Starcie bezapelacyjnie najlepszy sezon w Polsce rozgrywa Tweety Carter, a więc lider drużyny. Z kolei w Radomiu prym wiedzie Obie Trotter.
Radomianie, by myśleć o wyjazdowym triumfie będą musieli także ograniczyć strzelca Startu - Martinsa Laksę, który bryluje w rzutach trzypunktowych.
Mecz Startu Lublin z HydroTruckiem Radom odbędzie się 20 stycznia o godz. 20 i będzie transmitowany przez Polsat Sport.















Napisz komentarz
Komentarze