Politycy, samorządowcy, artyści, dziennikarze oraz przedstawiciele służb mundurowych i wielu innych środowisk wzięli udział w kolejnej odsłonie charytatywnej akcji „Przyjaciele dzieci - Malowanie bombek”, która odbyła się w Łaźni. Ponad podziałami tworzono prawdziwe cudeńka, by pomóc małej Marice.
Dziewczynka cierpi na rdzeniowy zanik mięśni. Potrzebuje specjalistycznego sprzętu. Rodzina szuka pomocy, bo sama nie dałaby rady pokryć kosztów jego zakupu. - Sami nie dalibyśmy rady. To cudowne, że w tak miłej atmosferze powstają bombki, dzięki którym nasza córka zyska pomoc - mówiła wczoraj mama Mariki Luiza Załęcka. W Łaźni zjawili się całą rodziną. Razem z tatą Ernestem także malowali swoje bombki. Na profilu Mariki na Facebooku mama napisała: "To wspaniałe uczucie widzieć tyle osób, w tym gwiazd, które przyszły pomalować bombkę specjalnie dla naszej kruszynki. Jesteśmy bardzo bardzo wdzięczni. Marika również wykonała dzieło, odbijając rączkę na swojej osobistej bombce (serdecznie dziękujemy za pomoc, gdybyśmy my malowali nie byłaby taka piękna ). Atmosfera przecudowna, wspaniali ludzie .... serce rośnie! DZIĘKUJEMY ".
Oprócz Mariki z rodziną, świąteczne ozdoby przygotowywali m.in. wiceprezydent Katarzyna Kalinowska z córką, poseł Marek Suski - który błysnął talentem plastycznym. Swój autoportret na bombce namalowała wschodząca gwiazda modelingu Olga Kleczkowska - finalistką ostatniej edycji programu Top Model i uczennica Zespołu Szkół Plastycznych im. Józefa Brandta. Jak co roku nie zbrakło przedstawicieli radomskiej Komendy Miejskiej Policji, bombkę malowali st. asp. Kamila Adamska i asp. Krzysztof Jabłonka.
Bombki pomalowane przez znanych radomian zostaną zlicytowane podczas koncertu zespołu Klezmafour, który odbędzie się 14 grudnia w sali koncertowej Radomskiej Orkiestry Kameralnej. Zebrane pieniądze zostaną przekazane za pośrednictwem Fundacji Dzieciom „Zdążyć z Pomocą” na rehabilitację i wózek inwalidzki dla Mariki Załęckiej cierpiącej na rdzeniowy zanik mięśni.
Napisz komentarz
Komentarze