Nad figurą Onufrego Zagłoby, pracuje artysta-rzeźbiarz Dominik Wdowski. To aktualnie model gliniany całej postaci. Sama postać bez cokołu będzie mieć około 190 centymetrów wysokości. Jan Onufry Zagłoba, stanie na skwerze Unii Wileńsko-Radomskiej, na wysokości ulicy Lekarskiej. - Prawomocne pozwolenie na budowę już mamy, po przeszło półtorarocznej batalii, wszystko jest dopięte na ostatni guzik jeśli chodzi o sprawy formalne. Po skończeniu prac przez pana Dominika zawieziemy rzeźbę do pracowni odlewniczej. Tam proces może trwać trzy, a nawet cztery miesiące - tłumaczy Jarosław Kowalik, prezes Kolegium Odbudowy Zamku Królewskiego w Radomiu.
Prace ziemne pod już się zakończyły. Gotowy jest także fundament pomnika. Wykonanie całości sfinansuje Kolegium Odbudowy Zamku Królewskiego. Koszt to około 130 tysięcy złotych.
Figura Onufrego Zagłoby ma twarz znakomitego polskiego aktora Mieczysława Pawlikowskiego, który zagrał Zagłobę w Panu Wołodyjowskim. Jan Onufry Zagłoba to postać literacka, stworzona na potrzeby Trylogii przez Henryka Sienkiewicza. Co ma wspólnego z Radomiem? Z pierwszej części Trylogii „Ogniem i mieczem” dowiadujemy się, że Zagłobie dziurę w czole kuflem w Radomiu wybito. Henryk Sienkiewicz na tak doniosłe wydarzenie wybrał z jakiegoś powodu Radom. Sam noblista odwiedził nasze miasto w grudniu 1903 roku, 15 lat po napisaniu ostatniej części Trylogii „Pan Wołodyjowski”.
Figura Onufrego Zagłoby, stanie na skwerze Unii Wileńsko-Radomskiej w przyszłym roku.














Napisz komentarz
Komentarze