Joanna Kluzik-Rostkowska: Gdybym dostała mniej głosów, to Frysztaka nie byłoby w sejmie

Na WP.pl no to normalnie jakaś ferma troli z Siajnt Pjetiograda walczy o Fryśtaka, aż obrzydliwie to wygląda.

Schetyna jeśli nawet polegnie w rozliczeniu partyjnym , to i tak będzie wycinał swoich przeciwników w peło , tak jak to było u nieboszczki spowinowaconej z nimi-pezetper.

W Radomiu to kązdy pies wybierał drzewa i płoty gdzie wisiał fryśtak, Ale żeby już w całej Polsce tak wielu kochało naszego budowniczego?

Rzeczywiście "lud" gremialnie z całej Polski rzucił się do obronny Qnia z Radomia. Skąd oni go znają, taka szycha już ogólnopolska? Czy po prostu była to nadzieja Tuskowców na odbijanie Polski z rąk Kaczystów i Schetinistów. Bierny, mierny ale wierny. Może planowali go przeciw Dudzie wystawić? Nowa świeża paszcza Qnia w polityce.

Farma troli jest u Ziobry (ten biedaczek o tym nie wie) i w Rynku.

Ja widziałem na każdej drzewie grubego kelnera i położną po liftingu.

Bierny Mierny ale Wierny, to dewiza każdego delfina z PiS-u.

Bolek wygrywał w totka zanim to jeszcze było modne

i reksio też

I to jest nowoczesność a nie jakiś pisowski ciemnogród. Ania głosował na Frysztaka. Gratuluje że wreszcie znalazłeś swoją płeć

pan frysztak- koń by się uśmiał

Musisz zrozumieć że są ludzie którzy nie głosują za kimś (czy za czymś) ale przeciw komu lub czemu. I obojętnie na kogo, ważne żeby na 1 na liście. To jest tzw. głosowanie negatywne.

Ojca się nie wybiera. Koń nie jest odpowiedzialny za to co zrobił jego ojciec. Może odwrotnie - może właśnie dlatego jest takim zarozumiałym i bufoniastym pyszałkiem, bo miał takiego ojca? Kto wie, jaki dramat kryje się za tą maską wszystkowiedzącego i najmądrzejszego na świecie i nieliczącego się z ludźmi człowieka. Może próbuje sobie i innym udowodnić że jest coś wart, bo miał właśnie takiego ojca, który pije i wsiada za kierownicę. Nigdy nie wiesz jaki był problem w rodzinie. i niech tak zostanie. Syn nie jest odpowiedzialny za to jaki jest syn. Ale ojciec na pewno jest odpowiedzialny za to jaki jest syn.

będzie się wściekał i wyżywał teraz na ludzi w urzędzie

Trudno się z tobą nie zgodzić. Jednak ojciec powinien wiedzieć, że funkcja syna powoduje, że i jemu wolno mniej. Tak bardzo cieszył się z sukcesu syna, że wsiadł za kierownicę pijany? Powoływanie się na wpływy to przestępstwo.

@nie osądzaj No chyba że to pisior

@Tru Co do oceny zachowania jego ojca, to jest ona jednoznacznie negatywna i pod tym względem się z Tobą zgadzam.

To prawda. Może więc nie była nawet "ciuchcią" a jedynie "drezyną" :) :D :D

Koniu chyba masz teraz ważniejsze rzeczy na głowie niż pisanie komentarzy :))) ponadto jak nie prowadziła to na debaty chodził jej sobowtór, banery same się rozwiesiły a ulotki aktorzy rozdawali :))))

jestem człowiekiem wielozadaniowym, potrafię połączyć pracę wiceprezydenta z praca posła i internetowego trola

To jako jedynka z takim aparatem wyborczym powinna spokojnie przeskoczyć Frysztaka z liczbą głosów i mieć te 10 tysięcy. Widocznie Frysztak miał lepsze miejsca na banery, był bardziej rozpoznawalny i po prostu lepiej prowadził kampanię. Co potwierdza moje słowa Tomeczku. No chyba że źli radomianie znowu zagłosowali nie po myśli. Bo powiedzmy sobie szczerze, mieć rozpoznawalne w całym kraju nazwisko i jako jedynka zgarnąć zauważalnie mniej głosów od piątego (!) na liście wiceprezydenta miasta, to znak że zaangażowanie w kampanię było żenująco niskie. Albo radomianie jej nie lubią.

to nie wybory do rady miasta tylko sejmu!!! więc Pani Kluzik dostała 19 320 a on 11 996 jeżeli według Ciebie to więcej to pokazuje najlepiej twój poziom. Jesteś najlepszy w przypisywaniu sobie czyjejś pracy :)))))

Przepraszam, spojrzałem tylko na wyniki w samym Radomiu (Kluzik 7800 , Frysztak nieco ponad 10 tysięcy), a nie wziąłem pod uwagę całego okręgu. I o co ci chodzi, że to nie są wybory do Rady, tylko do Sejmu? To, że napisałem że Frysztak jest wiceprezydentem? Wiceprezydent jest z powołania, a nie z wyboru. Nie musi nawet być wybrany do rady miejskiej, bo prezydent może wybrać w zasadzie każdego, kto mu się spodoba. Mimo wszystko gadanie, że gdyby Kluzikowa dostała mniej głosów, to Frysztaka by nie było, to trochę buńczuczne zachowanie, bo i tak w metodzie D'Hondta liczy się najpierw łaczna suma głosów oddanych na listę, a dopiero potem zdobyte mandaty są przyznawane osobom z najwyższą liczbą głosów. Zatem zarówno Kluzik jak i sam Frysztak, ale też Ruszczyk, Bieńkowska zapracowali na to, że KO zdobyła dwa mandaty. Tylko że cała reszta nie przychodzi z płaczem do Molendy i nie żali się, że gdyby nie oni to byłby tylko jeden mandat dla KO. I można też odbić piłeczkę, że gdyby Kluzik zdobyła mniej mandatów, to być może nawet i dla niej zabrakłoby mandatu. Czego Kluzikowa wymaga? Pochwał? Niech się cieszy że zdobyła mandat przy praktycznie braku kampanii. Frysztak to sobie nawet postawił plakat wyborczy w bezpośrednim sąsiedztwie PSP 5 na Sowińskiego w taki sposób, że każdy idący na wybory widział nazwisko Frysztaka jako ostatnie przed głosowaniem. I to się nazywa walka o głosy. A nie spadanie do jakiegoś miasta w którym się nigdy wcześniej nie było, nikogo się nie zna i teraz jeszcze domaga się ukłonów za poniekąd słaby wynik.

Radmianie 75% nie lubia zomowcow,ubekow, sprzedawczykow ( co z Pis do Po za stołek ministry od v droźdźowek mm , judaszow, Oszusci,obiecywacze jak Kopacz dali dyla z Radomia do GdanskaPoznania, Ale i tak 20% potluczonych glosowałana Kluzik nie na Biakowska

W czarnych koszulach na otwarciu Parku na Obozisku stała ferajna z napisami na plecach Frysztak .To taki przypadek , co nie ?

Do ~Anonim - I przeskoczyła, nie lepiej sprawdzić ile kto głosów dostał?