Piłkarze Broni Radom w poprzedni weekend nie rozegrali meczu ligowego. Zaplanowany pojedynek z Olimpią Zambrów na prośbę gości został przełożony na 9 października. W związku z tym radomianie mieli wolny od meczu ligowego weekend.
Przypomnijmy, że to nie koniec zmian w terminarzu dla radomian. Mecz ze Zniczem Biała Piska, który miał się odbyć 14 września w Radomiu zostanie ostatecznie rozegrany na wyjeździe. Następny pojedynek u siebie piłkarze Broni Radom rozegrają więc dopiero 29 września, kiedy rywalem będzie Sokół Aleksandrów Łódzki.
W sobotę, 7 września, o godzinie 15.30, podopieczni trenera Dariusza Różańskiego zmierzą się w Grodzisku Mazowieckim z tamtejszą Pogonią, która zajmuje obecnie przedostatnie miejsce w tabeli. Radomianie zajmują jedenastą lokatę.
Pogoń jest beniaminkiem rozgrywek trzeciej ligi. W ubiegłym sezonie wygrała ligę i po barażach z Huraganem Wołomin awansowała na wyższy szczebel.
- Nie można patrzeć na tabelę, bo Pogoń to bardzo dobry zespół. Miała do tej pory mocnych rywali, ale już w ostatniej kolejce w Radomsku wygrała 3:1 i pokazała swoją wartość. Myślę, że czeka nas ciężka przeprawa, ale z drugiej strony my też mamy swoje atuty, wygraliśmy ostatnie dwa pojedynki i też musimy piąć się w górę tabeli - mówi Dariusz Różański, trener Broni.
Po kontuzjach do pełnej dyspozycji wracają już Przemysław Nogaj i Dawid Sala.















Napisz komentarz
Komentarze