Jak informuje wiceprezydent Karol Semik, liczba strajkujących nauczycieli jest zbliżona do tej z pierwszego dnia protestu. W przedszkolach protestuje 80 proc. nauczycieli. We wtorek od strajku odstąpiło Publiczne Przedszkole nr 25. Z kolei w szkołach podstawowych strajkuje 89 proc.; zwiększyła się również liczba strajkujących pracowników administracji i obsługi - z 13 do 24 proc. Natomiast w liceach i zespołach szkół protestuje 71 proc. nauczycieli, zaś w szkołach zawodowych – 85 proc.
W Radomiu są placówki, gdzie nie przychodzi ani jeden uczeń, bo protestuje 100 proc. załogi. W związku z tym pojawia się problem, co rodzice mają zrobić z dziećmi. Z propozycją wychodzi miasto. - Te dane i brak informacji, że strajk się zakończy, skłoniły nas do tego, że postanowiliśmy rozszerzyć możliwości spędzania wolnego czasu przez dzieci i młodzież o dwa obszary - o kulturę i sport – wyjaśnia wiceprezydent Karol Semik.
Domy kultury, Miejska Biblioteka Publiczna oraz Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji przygotowały specjalną ofertę dla dzieci i młodzieży. Więcej na ten temat przeczytacie
Jak już pisaliśmy, w środę, 10 kwietnia o godz. 9 rozpoczynają się egzaminy gimnazjalne. W Radomiu przystąpi do nich 1784 uczniów. Zgodnie z zapisami w prawie oświatowym, za przygotowanie i przeprowadzenie egzaminu odpowiedzialna jest Centralna Komisja Egzaminacyjna oraz właściwa Okręgowa Komisja Egzaminacyjna, która współpracuje w tym zakresie z właściwym kuratorem oświaty.
Największym problemem, jeśli chodzi o przeprowadzenie egzaminów to skompletowanie zespołu nadzorującego. Dlatego też wiceprezydent Karol Semik podjął decyzję, że pracownicy wydziału edukacji, którzy są nauczycielami i mają skierowania jako obserwatorzy na egzamin, zostaną członkami zespołu nadzorującego. To 6 osób.
- Myślę, że pierwsze dwa dni egzaminów są możliwe do zrealizowania. Najtrudniejszy do przeprowadzenia w sensie proceduralnym i technicznym jest egzamin z języka obcego, ponieważ tam jest część związana z odtwarzaniem tekstu. Musi być zapewniona dobra akustyka, a na pewno nie jest ona dobra na sali gimnastycznej – przyznaje wiceprezydent.
Jak przyznaje Andrzej Kulmatycki, rzecznik prasowy Kuratorium Oświaty w Warszawie, do kuratorium wpłynęło kilkadziesiąt informacji od dyrektorów szkół z woj. mazowieckiego, w tym także z Radomia, z prośbą o pomoc w skompletowaniu zespołów nadzorujących do przeprowadzenia egzaminów. - Każdy dyrektor, który się do nas zgłosił, jest przez nas obsłużony i zapewniamy mu pomoc w postaci nauczyciela, który posiada odpowiednie kwalifikacje – wyjaśnia Kulmatycki. - Apelujemy do dyrektorów szkół i nauczycieli, aby na ten okres egzaminów, jeśli nie mogą przerwać strajku, to przynajmniej złagodzili jego formę i umożliwili uczniom, którzy od wielu miesięcy przygotowują się do egzaminów, przeprowadzenie tych egzaminów.
Kuratorium oświatowe uruchomiło również rejestrację dla nauczycieli i wszystkich innych osób, które mają odpowiednie kwalifikacje do pracy w zespołach egzaminacyjnych. - Takie punkty uruchomione są w każdym kuratorium, w tym na terenie woj. mazowieckiego. Z pomocy osób, które się do nas zgłaszają, mogą skorzystać dyrektorzy szkół, gdzie istnieje lub zaistnieje problem z pełną obsadą zespołów egzaminacyjnych. W tej chwili mamy ok. 500 zgłoszeń osób chętnych do pracy w takich zespołach na terenie województwa – przyznaje rzecznik. - Wierzymy, że egzaminy się odbędą i robimy wszystko, żeby się odbyły.
Na stronie kuratorium oświaty jest podany specjalny numer telefonu, gdzie można zgłaszać problemy.
Napisz komentarz
Komentarze