Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
sobota, 6 grudnia 2025 22:32
Reklama

Broń rozbiła kolejnego faworyta. Czarnecki bohaterem!

Dwa gole i wywalczony rzut karny - to bilans Kamila Czarneckiego w meczu z Unią Skierniewice. Napastnik Broni poprowadził swoją drużynę do kolejnego zwycięstwa w starciu z jednym z faworytów ligi. "Broniarze" nie przegrali u siebie już od pięciu kolejnych gier.
Broń rozbiła kolejnego faworyta. Czarnecki bohaterem!

Źródło: / fot. Piotr Nowakowski

Piłkarze Broni Radom ponownie kapitalnie rozpoczęli mecz na własnym stadionie. W trzeciej minucie gry Kamil Czarnecki popisał się świetną dobitką po strzale z rzutu wolnego i otworzył wynik spotkania. Podopieczni trenera Dariusza Różańskiego nie zwalniali tempa i wkrótce podwyższyli prowadzenie. Patryk Czarnota kapitalnie podał do Przemysława Nogaja, ten zagrał w pole karne, gdzie faulowany był Czarnecki. Jedenastkę na gola zamienił Czarnota. Niedługo potem Konrad Paterek próbował nabrać obrońcę w polu karnym, ale w ostatniej chwili sytuację uratował Adrian Pęgowski.

Po 20. minutach gry Broń wciąż miała wyraźną przewagę. Konrad Paterek szukał okazji do strzału z dystansu, ale jego uderzenie pewnie złapał Mikołaj Smyłek. Bramkarz Unii błysnął w 31. minucie meczu, kiedy kapitalną paradą obronił uderzenie głową Patryka Czarnoty, po którym piłka zmierzała pod poprzeczkę. Goście w pierwszej połowie gry zdołali oddać tylko dwa strzały, obydwa zostały zablokowane. Nie pomogły także stałe fragmenty gry, czy to rzuty rożne czy wolne, po których z piłką bez problemu radzili sobie obrońcy Broni. Do przerwy wynik nie uległ zmianie.

Druga połowa spotkania rozpoczęła się od nieśmiałych ataków obydwu zespołów. Dopiero w 56. minucie gry zobaczyliśmy pierwszą groźną akcję i od razu zakończyła się ona bramką. Kamil Czarnecki minął kilku rywali po rajdzie prawym skrzydłem, wpadł w pole karne i posłał piłkę obok bezradnego Smyłka. Gol numer trzy "zabił" mecz i niewiele działo się na boisku. Dopiero zryw Przemysława Śliwińskiego mógł zagrozić bramce Unii. Jego zagranie z ostrego kąta strącił obrońca, a piłka odbiła się od poprzeczki.

Na kwadrans przed końcem meczu nieoczekiwanie gola zdobyli goście. Po rzucie rożnym piłkę złapał Mikołaj Smyłek i dalekim wykopem zaadresował ją do napastnika. Damian Warchoł wykorzystał fakt, że minęła ona linię obrony i w sytuacji sam na sam pokonał Jakuba Kosiorka. Rezerwowy Unii był bardzo aktywny, bo kilka chwil wcześniej oddał niecelny strzał głową po dośrodkowaniu. Broń na stratę bramki odpowiedziała niecelnym strzałem z dystansu.

Goście w końcówce wyszli zdecydowanie wyżej, a defensywa gospodarzy miała z tym kłopoty. W 89. minucie spotkania radomian uratował Kosiorek, który popisał się doskonałą interwencją na 11 metrze w sytuacji sam na sam z rywalem. Niedługo potem bramkarz Broni minął się z piłką po dośrodkowaniu z rzutu wolnego, ale rywale posłali piłkę ponad bramką.  "Broniarzom" ostatecznie udało się utrzymać prowadzenie i pokonać kolejnego wyżej notowanego rywala.

STATYSTYKI (Broń - Unia, w nawiasie do przerwy)

Strzały celne: 5-2 (4-0)
Strzały niecelne: 1-3 (0-0)
Strzały zablokowane: 2-2 (1-2) 
Faule: 20-17 (9-7)
Rzuty rożne: 5-7 (3-4) 
Spalone: (1-0)

Broń Radom - Unia Skierniewice 3:1 (2:0)
Bramki: Czarnecki (3', 56'), Czarnota (12' rzut karny) - Warchoł (75')

Broń: Kosiorek - Wicik, Kventsar, Gorczyca, Góźdź - Nogaj (60' Leśniewski), Czarnota, Paterek (88' Machajek), Imiela (65' Więcek) - Śliwiński (72' Możdżonek), Czarnecki.

Unia: Smyłek - Wojciechowski (39' Czaplarski), Kowalczyk, Pomianowski, Łojszczyk, Bojańczyk (60' Przybycień), Wyszogrodzki, Pęgowski (54' Dąbrowski), Nalej (54' Warchoł), Gutkowski, Stępień


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze

Reklama
ReklamaElmas wędliny
Reklama
ReklamaSalon Oświetleniowy Mirat
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama