Artur Gryla od dłuższego czasu chorował na serce. Zmarł w nocy z niedzieli na poniedziałek (10 na 11 marca) na skutek powikłań pooperacyjnych. Miał 37 lat.
Artur Gryla był jednym z najwybitniejszych szczypiornistów ziemi radomskiej. Swoją przygodę z piłką ręczna zaczynał w Eltaście Radom, a potem występował w AZS-ie Politechnice Radomskiej. Razem z innym radomianinem, Karolem Drabikiem, występowali w juniorskiej reprezentacji Polski. W tej samej drużynie grali również, m.in. Karol Bielecki czy Mariusz Jurkiewicz.
Pogrzeb Artura Gryli odbędzie się w w piątek, 15 marca. O godz. 13.30 rozpocznie się msza święta w kościele pod wezwaniem Najświętszego Serca Jezusowego na Glinicach. Potem urna z prochami odprowadzona zostanie na cmentarz komunalny na Firleju.
















Napisz komentarz
Komentarze