Dziennikarz Polsatu Sport, Łukasz Cegliński, poinformował, że nieobecność Jakuba Parzeńskiego w kadrze HydroTrucku Radom na mecz z Polskim Cukrem Toruń była spowodowana wpadką dopingową. Zawodnik uzyskał pozytywny rezultat testu antydopingowego. Nieoficjalnie, jak informuje Gazeta Pomorska, chodzi o obecność w organizmie niedozwolonego klenbuterolu.
Jakub Parzeński do HydroTrucku Radom trafił w trakcie sezonu Energa Basket Ligi. Zawodnik został wypożyczony z Anwilu Włocławek do końca sezonu. Dotychczas zagrał w 11 spotkaniach radomskich "Smoków", zdobywał w nich średnio 12,1 punktu, notował też średnio 7,4 zbiórki na mecz.
HydroTruck Radom odmówił komentarza w sprawie tych doniesień. Absencję Parzeńskiego w meczu z Polskim Cukrem Toruń radomski klub tłumaczy sprawami osobistymi. W środę, 6 marca, ma zostać wydany oficjalny komunikat w tej sprawie. Dzień wcześniej Parzeński podda badaniom próbkę B. Niedawno informowaliśmy o problemach podkoszowego, który w wywiadzie dla WP Sportowych Faktów przyznał, że jego były klub, MKS Dąbrowa Górnicza, ma wobec niego duże zaległości.














