Krzysztof Domagała
ŁKS to jeden z najmocniejszych zespół w lidze. Łódzka drużyna wróciła do siatkarskiej elity w 2016 roku po 23 latach przerwy, a już w minionym sezonie wywalczyła srebrny medal mistrzostw kraju i dotarła do finału Pucharu Polski. W trwających rozgrywkach również pewnie zmierza po medale, bowiem aktualnie zajmuje drugie miejsce w tabeli.
Po rozegraniu 14 pojedynków łodzianki plasują się na drugiej lokacie w stawce z ośmioma punktami straty do Chemika Police. Jak do tej pory ŁKS wygrał 11 z 14 pojedynków, ale co ciekawe wszystkie porażki poniósł w meczach wyjazdowych. Łodzianki przegrały w Rzeszowie, Policach i Bydgoszczy. Czy teraz do tego grona dołączy Radom?
Patrząc tylko na ligową tabelę Radomka nie ma szans na nawiązanie walki z ŁKS-em. Aktualnie podopieczne Jacka Skroka plasują na dziewiątym miejscu w stawce. Do ŁKS-u tracą aż 19 punktów. Co więcej w dotychczasowych meczach z czołowymi zespołami w kraju nie zdobyły nawet punktu. Udało im się urwać tylko jedno „oczko” w domowym starciu z (piątymi w tabeli) Budowlanymi Łódź.
Dodatkowo w tym sezonie oba zespoły mierzyły się już dwukrotnie. W połowie listopada w Łodzi doszło do meczu ligowego i w nim zdecydowanie lepsze okazały się gospodynie. ŁKS bez najmniejszych problemów wygrał 3:0, a Radomka wywalczyła zaledwie 52 „małe punkty”. Wcześniej obie ekipy zmierzyły się w przedsezonowym turnieju w Radomiu. Wtedy to podopieczne Jacka Skroka trochę powalczyły z ŁKS-em i przegrały, ale tylko 1:3.
Czy dziś radomianki będą w stanie jeszcze mocniej postawić się faworyzowanym rywalkom? Odpowiedź na to pytanie poznamy wczesnym wieczorem. Początek spotkania o godz. 17.30 w radomskiej hali MOSiR-u. Ze względu na żałobę narodową mecz będzie odbywał się bez oprawy muzycznej. Relację LIVE z tego pojedynku będą mogli Państwo śledzić na portalu CoZaDzien.pl
Napisz komentarz
Komentarze