Radomianin walczył w kategorii do 93 kg. Jego rywalem był pochodzący z Ostródy Artur Dziki. Jakub Ozga pokonał rywala, zwyciężając dzięki jednogłośnej decyzji sędziów. Tym samym "Ozi" wziął rewanż na Dzikim, z którym w przeszłości przegrał. Wygrana odniesiona podczas 15 edycji Thunderstrike Fight League była czwartym zwycięstwem odniesionym przez Ozgę w klatce. Aktualnie radomianin plasuje się na 33. miejscu w Polsce wśród zawodników w wadze półciężkiej.
- Każde zwycięstwo smakuje dobrze, chociaż mogło być trochę lepsze, bo stać mnie na więcej i wymagam od siebie więcej. Mogło się skończyć całkowitą dominacją, ale trzeba się cieszyć tym co jest - skomentował nasz zawodnik w rozmowie z portalem mmarocks.pl
Radomianin podziękował kibicom, którzy przyjechali do Lublina i głośnym dopingiem zagrzewali go do boju. - Bardzo się z tego cieszę, dziękuję, że przyjechaliście tutaj dla mnie, że we mnie wierzycie i mam nadzieję, że na kolejnej walce też się zobaczymy.
Zawodnik CrossFight'u przekazał też wsparcie dla swojego przyjaciela, któremu zadedykował koszulkę. - Jak wiadomo jestem związany z Radomiakiem, koszulka to gest wsparcia dla mojego dobrego przyjaciela, który nie może być z nami w tym momencie - skomentował.
















Napisz komentarz
Komentarze