Nie byłoby w tym nic złego, gdyby ciężkie pojazdy nie budziły mieszkańców okolicznych budynków i nie niszczyły jezdni oraz ścian starych kamienic. Skrót stał się już tak popularny, że zawodowi kierowcy, z dużym stażem za kółkiem, polecają go przez CB-radio młodszym kolegom po fachu.
Za rondami na ulicach Słowackiego (u zbiegu ulicy Grzecznarowskiego i alei Wojska Polskiego) oraz Warszawskiej (u zbiegu ulic Czarnieckiego i Żółkiewskiego) nie ma znaków zakazu wjazdu dla pojazdów ciężarowych, więc nie brakuje chętnych do korzystania z opisywanego skrótu.
Wysyp TIR-ów w centrum widać już po godzinie 21. W poniedziałek wybraliśmy się przed godziną 22 na skrzyżowanie ulic 25 Czerwca i Słowackiego. Tylko w ciągu 20 minut naliczyliśmy tam 8 przejeżdżających ciężarówek z naczepami na numerach rejestracyjnych z różnych części kraju oraz spoza granicy.
- Jeżdżą jeden za drugim i budzą nas w środku nocy. Przecież takie pojazdy nie powinny mieć o tej porze prawa wjazdu do samego środka miasta, gdzie znajduje się wiele starych kamienic - powiedziała pani Grażyna, mieszkająca od wielu lat w jednym z budynków przy ulicy 25 Czerwca.
W sprawie nocnego tranzytu, uciążliwego dla mieszkańców i pogarszającego stan nawierzchni jezdni w centrum skontaktowaliśmy się we wtorek z miejskimi drogowcami, którzy odpowiadają za właściwe oznakowanie ulic. Zaproponowaliśmy wprowadzenie ograniczenia ruchu TIR-ów w całym Śródmieściu.
- Zgadzamy się z opinią, że ulice Słowackiego, 25 Czerwca i Kusocińskiego nie powinny służyć kierowcom tirów jako drogi tranzytowe. W naszej ocenie nie jest jednak możliwe wprowadzenie zakazu wjazdu na te ulice dla pojazdów o masie na przykład powyżej 8 ton - odpowiada Dariusz Dębski, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Radomiu.
Rzecznik miejskich drogowców dodaje, że nie stanowiłoby problemu wyłączenie z tego zakazu autobusów komunikacji miejskiej. Co zatem stoi na przeszkodzie, aby wprowadzić proponowane rozwiązanie wzorem innych polskich miast? - Musimy jeszcze zapewnić możliwość wjazdu do centrum samochodom dostawczym - mówi Dariusz Dębski.
Tymczasem nadmierny ruchu TIR-ów na ulicach przebiegających przez sam środek miasta udało się skutecznie ukrócić między innymi drogowcom z Wrocławia. Zakaz wjazdu dla ciężarówek powyżej 18 ton obowiązuje tam w godzinach 6-9, 13-19 i 22-4.
Natomiast w Ełku urzędnicy posunęli się jeszcze dalej bowiem pojazdy powyżej 14 ton nie mogą wjeżdżać do centrum przez całą dobę. Zakaz ten dotyczy ruchu tranzytowego, lecz nie obowiązuje lokalnych przedsiębiorców.
Niedawno z propozycją ograniczenia uciążliwego ruchu TIR-ów w centrum wystąpił do prezydenta Szczecina jeden z tamtejszych radnych, który wymienia wiele korzyści płynących z wprowadzenia takiego rozwiązania.
NASZ KOMENTARZ
Miejscy drogowcy zgadzają się z opinią, że ulice Słowackiego, 25 Czerwca i Kusocińskiego nie powinny służyć kierowcom TIR-ów jako drogi tranzytowe, ale znów pada ten częsty argument "nie da się...", który zawsze wywołuje u mnie zarówno uśmiech, jak i smutek na twarzy. Rozwiązanie tego problemu można wyszukać bardzo szybko, chociażby wpisując odpowiednie słowa kluczowe w pierwszej, lepszej przeglądarce internetowej. Wrocławscy urzędnicy potrafili rozsądnie ograniczyć wjazd ciężarówek do centrum, nie zapominając przy tym o dostawcach towarów. Przypomnijmy sobie, że na (z założenia reprezentacyjnym) radomskim deptaku również "nie dało się" przez pewien czas ograniczyć ruchu ze względu na... dostawy towarów.

![Suski rozsierdzony na sejmowej komisji. "Z debilami pracować nie można. Do widzenia, debile" [WIDEO] Suski rozsierdzony na sejmowej komisji. "Z debilami pracować nie można. Do widzenia, debile" [WIDEO]](https://static-radom.cozadzien.pl/data/articles/sm-16x9-suski-rozsierdzony-na-sejmowej-komisji-z-debilami-pracowac-nie-mozna-do-widzenia-debile-1766071052.jpg)












