Ryzyko zakażeń meningokokami wzrasta, gdy ludzie są stłoczeni i mają ze sobą bliski kontakt. Sprzyja to rozprzestrzenianiu się meningokoków, które bytują na błonie śluzowej noso-gardła i przenoszą się drogą kropelkową. W zależności od wieku nawet co czwarta osoba może być ich bezobjawowym nosicielem i zakażać inne osoby.
N. Nowocień
09.05.2012 08:29
Euro 2012, jak każda impreza masowa, sprzyja wzrostowi zagrożenia ze strony drobnoustrojów, w tym meningokoków – także dlatego, że bardziej agresywne ich odmiany, które u nas występują rzadziej, mogą zostać "przywiezione" przez kibiców z całego świata.
Z tego powodu choroby meningokokowe znalazły się w "Wykazie chorób priorytetowych opracowanym na potrzeby organizacji i funkcjonowania wzmożonego nadzoru w czasie turnieju UEFA Euro 2012" przez zespół roboczy do spraw bezpieczeństwa sanitarno-epidemiologicznego turnieju powołany w ramach Państwowej Inspekcji Sanitarnej.
Eksperci zalecają, żeby przed Euro 2012 zaszczepić się przeciwko meningokokom, najlepiej szczepionką wielowalentną, zabezpieczającą przeciw kilku odmianom tych bakterii. Dotyczy to piłkarzy i trenerów oraz ich rodzin, kibiców, osób obsługujących turniej, w tym blisko 3 tysięcy wolontariuszy w 4 Miastach Gospodarzach.
Do inwazji meningokoków serogrupy C doszło podczas piłkarskiego młodzieżowego turnieju w Belgii w 1997 roku. Sześciu uczestników z czterech krajów zachorowało na chorobę meningokokową. W rodzinnym mieście jednego z duńskich piłkarzy, uczestniczących w turnieju, doszło do 7 kolejnych przypadków zachorowań pół roku po turnieju. W efekcie podjęto decyzje o szczepieniu piłkarzy, trenerów, członków rodziny i wszystkich osób obsługujących takie wydarzenia.
Na zakażenie meningokokami narażeni są wszyscy, niezależnie od wieku.
- Największe grupy ryzyka stanowią najmłodsze dzieci, młodzież i młodzi dorośli w wieku 11-24 lat. Około 20 proc. wszystkich zachorowań wywoływanych przez meningokoki dotyczy tej grupy z powodu masowych, intensywnych kontaktów interpersonalnych sprzyjających zakażeniu - mówi prof. dr hab. Waleria Hryniewicz, konsultant krajowy ds. mikrobiologii.
Ryzyko pojawienia się zakażeń meningokokowych wzrasta w dużych zbiorowiskach np. w internatach, akademikach lub koszarach oraz podczas imprez muzycznych i turniejów sportowych. W takich warunkach ułatwione jest bowiem przenoszenie się bakterii poprzez bliski kontakt: kaszel, kichanie, obejmowanie, całowanie.