Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
niedziela, 21 grudnia 2025 18:04
Reklama

Ciężka przeprawa wózkiem przez miasto

Czy wózkiem po Radomiu da się jeździć? - Nasze miasto pięknieje, remontowane są chodniki, schodki, krawężniki, ale chyba o czymś zapomniano - mówią zdesperowani rodzice, którzy chcą wyjść na ulicę, by zaprotestować przeciwko licznym przeszkodom, jakie na nich czyhają.


Z dnia na dzień przybywa fanów prowadzonej na facebooku akcji „Wózkiem po Radomiu”. To miejsce, gdzie radomscy rodzice dzielą się swoimi spostrzeżeniami dotyczącymi możliwości przejazdu wózkiem w wielu miejscach miasta. Liczne komentarze dotyczą punktów, gdzie podjazdy dla wózków nie były remontowane od bardzo wielu lat, jak również takich,

gdzie w ogóle o nich zapomniano. 

- Znalazłam tę stronę, polubiłam ją i skontaktowałam się z jej autorami. Zapytałam, czy tylko będziemy pokazywać takie miejsca, czy coś zamierzamy z tym zrobić? Tak zrodził się pomysł akcji. 26 sierpnia wybierzemy się na grupowy spacer, razem z innymi rodzicami, będziemy chcieli pokojowo zamanifestować naszą obecność. Wyruszamy o godzinie 17 spod Kościoła Garnizonowego – mówi Julia Ziółkowska-Szewczyk, pomysłodawczyni akcji, mama trójki dzieci.

To będzie pokojowa manifestacja, która ma pokazać, jak wielu osób dotyczy ten problem. Dodatkowo koordynatorzy akcji mają zbierać podpisy pod petycją, którą następnie skierują do władz miasta, radomskich spółdzielni mieszkaniowych, przedstawicieli kolei i innych instytucji odpowiedzialnych za stan podjazdów dla wózków.



Zapytaliśmy przypadkowe mamy spotkane na ulicy, czy borykają się z podobnymi problemami – Bardzo słabo oceniam stan radomskich chodników. Najbardziej brakuje mi jednak wygodnych podjazdów do sklepów. Czasami zdarza się, że są, ale nie wiem dla kogo oni je budują , bo albo są za wąskie, albo za szerokie – mówi Martyna Jaroszek, mama niespełna 1,5-rocznego Franka. - Ciężko jest poradzić sobie samemu, szczególnie tam gdzie trzeba przenieść wózek. Zazwyczaj omijam takie miejsca, ale wtedy muszę chodzić dużo dłuższą drogą – dodaje Aldona Ziemska, mama 5-miesięcznej Mai.

Wysokie krawężniki, wybrakowane podjazdy, wybrukowane ulice to jak widać problem wielu rodziców z naszego miasta: - Z wózka korzysta się około trzech lat, ale chcemy, aby po naszej akcji zostało coś dla potomnych. Chcemy również zwrócić uwagę na działania podczas remontów, aby wówczas nie zapominano o tak istotnych sprawach, jak podjazd dla wózków – mówi Ziółkowska-Szewczyk – Widzę, że tam, gdzie sama interweniowałam zmienia się na lepsze, pracownicy różnych miejsc i instytucji również są rodzicami i interweniują w tej sprawie u swoich szefów – dodaje.



Źródło zdjęć: www.facebook.com/wozkiem.po.radomiu

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama