O fatalnym stanie nawierzchni jezdni i chodników ul. Warszawskiej, na wysokości bloków na Obozisku, pisaliśmy kilka miesięcy temu. Po przebudowie ul. Malczewskiego i dalszej części Warszawskiej nagle wpada się na 280-metrowy fragment jezdni pełen wybojów i łat.
Jeszcze niedawno drogowcy informowali, że nie planują remontu wspomnianego odcinka Warszawskiej, ponieważ nie mają pieniędzy na ten cel. Skąd więc nagła zmiana decyzji? - pytamy urzędników odpowiedzialnych za stan radomskich ulic.
- Zostało nam trochę pieniędzy z niedawno rozstrzygniętych przetargów. Zdecydowaliśmy więc, że wykonamy remont zniszczonego odcinka ul. Warszawskiej. Doskonale zdajemy sobie sprawę, w jakim jest stanie. Posiadamy już gotową dokumentację projektową i lada dzień ogłosimy przetarg na wykonanie robót - mówi Kamil Tkaczyk, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Radomiu.
Zwycięska firma ułoży nowe nawierzchnie jezdni i chodników, wymieni krawężniki oraz zamontuje nowe latarnie. Powstanie też brakujący odcinek drogi rowerowej, który połączy trasę urywającą się przy Kusocińskiego i z drugiej strony - przed Potokiem Północnym.
Drogowcy zrezygnowali z koncepcji poszerzania jezdni nad korytem rzeki. Przebudowa mostu łączącego ul. Malczewskiego z Warszawską wiąże się ze sporym wydatkiem. Zakres prac został ograniczony w tym miejscu do wymiany nawierzchni i odmalowania barierek.













