Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
niedziela, 21 grudnia 2025 08:51
Reklama

Śmierć Maćka Mieśnika - rozprawa 4 września

Na 4 września wyznaczono kolejny termin rozprawy w sprawie śmierci Macieja Mieśnika. Decyzją Sądu Okręgowego w Radomiu dwóch oskarżonych opuściło areszt. Rodzina zmarłego jest zszokowana tą decyzją.


19 lipca dwóch oskarżonych w sprawie po wpłaceniu kaucji wyszło na wolność.

- Sąd zdecydował, że areszt tymczasowy, jako najbardziej dotkliwy środek zapobiegawczy, powinien być na tym etapie postępowania zawieszony. Dwóch mężczyzn oskarżonych o pobicie ze skutkiem śmiertelnym wpłaciło 15 tys. zł poręczenia majątkowego i wyszło na wolność. Oskarżeni dostali zakaz opuszczania kraju i zostały im odebrane paszporty. Trzeci z oskarżonych nie wpłacił kaucji i cały czas przebywa w areszcie. Oprócz tego złożył skargę do sądu, co do wysokości poręczenia majątkowego - mówi Joanna Kaczmarek - Kęsik, rzecznik Sądu Okręgowego w Radomiu.

Decyzją sądu zbulwersowana jest rodzina Macieja Mieśnika.

- Przebieg dotychczasowych rozpraw nie wskazywał, że mężczyźni wyjdą na wolność. Za 15 tys. zł mają teraz wakacje. Nie chodzi nam nawet o to, że oni uciekną. Obawiamy się, że teraz zaczną się choroby oskarżonych, co doprowadzi do tego, że ten proces potrwa jeszcze kilka miesięcy. Nie rozumiemy tej decyzji i złożyliśmy już skargę na postanowienie radomskiego sądu do Ministerstwa Sprawiedliwości - wyjaśnia Jerzy Mieśnik, ojciec Macieja.

Przypomnijmy, że do tragicznego zdarzenia doszło 24 kwietnia ubiegłego roku. Maciek Mieśnik w towarzystwie swoich przyjaciół bawił się w klubie studenckim Aula. W pewnym momencie w lokalu doszło do sprzeczki pomiędzy Maćkiem a trzema mężczyznami. Cała czwórka została wyprowadzona przez ochroniarzy z klubu. Na zewnątrz doszło do bójki. Dalsze zdarzenia miały miejsce po drugiej stronie ulicy. Tam też znaleziono pobitego i nieprzytomnego Maćka. Po przewiezieniu 19 - latka do szpitala okazało się, że jego obrażenia są bardzo poważne. Mimo intensywnej opieki medycznej Maciej Mieśnik zmarł 29 kwietnia.


Podziel się
Oceń

Reklama