ROSA Radom w środę (14. listopada) przegrała pucharowy mecz z Energą Czarni Słupsk 89-92. Radomscy koszykarze odpadli z rywalizacji w Intermarche Basket Cup
Już w pierwszym meczu przewaga Energi była spora. Słupszczanie wygrali 92:76. W Radomiu scenariusz się powtórzył Energa znowu wygrała, ale już niewielką różnicą punktów.
Początek meczu to zdecydowane ataki gości, którzy błyskawicznie wypracowali sobie przewagę 15:4. Sytuacja poprawiła się po wejściu na boisko Pawła Bogdanowicza, który m.in trafiał za 3 pkt. Druga kwarta to już zupełnie inna gra ROSY. Radomianie zaczęli trafiać za 3 pkt, wygrywali piłki pod koszem. Najskuteczniejszy wśród podopiecznych Mariusza Karola był po pierwszej połowie Artur Donigiewicz, który rzucił 8 punktów. Miał on też doskonałą skuteczność rzutów za 3 pkt. Dwa razy rzucał i dwa razy trafił.
Trzecia ćwiartka meczu, padła łupem gości. ROSA zaczęła popełniać błędy, a Energa ponownie wyszła na prowadzenie. Ale trójka Piotra Kardasia spowodowała, że ROSA dogoniła rywala i znowu prowadziła. Końcówka meczu była jeszcze bardziej wyrównana. O rezultacie meczu decydowały ostatnie sekundy spotkania. O wygranej gości zadecydowała akcja Gabri-Nicholsona oraz dobrze rzuty wolne Dutkiewicza i Dabkusa.
ROSA odpadła z Intermarche Basket Cup. Najskuteczniejszym graczem meczu był Mateusz Kostrzewski, który zaliczył 23 punkty. W ROSie najwięcej narzucał Jakub Zalewski - 15 punktów.
ROSA Radom - Energa Czarni Słupsk 89 - 92 (16-24, 27-16, 25-29, 21-23)
ROSA: Zalewski - 15, Kardaś - 14, Cupković - 12, Radke - 11, Donigiewicz - 10, Vasojević - 9, Bogdanowicz - 8, Bogavać - 6, Nikiel - 4, Montgomery - 0;
