
Zainteresowanie campem było duże. W zajęciach wzięło udział ponad sześćdziesiąt dzieci ze szkół podstawowych. Rozpoczęło się od wspólnej solidnej rozgrzewki. Następnie uczestnicy zostali podzieleni na kilkuosobowe zespoły i brali udział w różnego rodzaju konkurencjach takich jak choćby slalomy z piłką pomiędzy pachołkami. W roli instruktora wystąpił Jakub Zalewski, który pokazywał dzieciom jak poprawnie wykonywać ćwiczenia. Potem, już indywidualnie, uczestnicy rzucali do kosza z linii rzutów wolnych. Najlepsi dostali nagrody rzeczowe i upominki.
Na sam koniec organizatorzy pozostawili część, na którą wielu młodych adeptów basketu czekało z niecierpliwością. Uczestnicy campu zgromadzili się na środku parkietu i mieli okazje zadać pytania swoim ulubieńcom. Wśród przepytywanych byli Jakub Zalewski, Slaven Cupković, Kim Adams oraz drugi trener Rosy, Marek Łukomski. Potem był czas na autografy i wspólne zdjęcia.
- Ja jestem zwolennikiem takich spotkań z młodzieżą. Jest to dla nich szansa, aby zobaczyli zawodników. Myślę, że jest to bardzo fajna inicjatywa aby dzieci wartościowo spędziły wolny czas w ferie. Kiedy ja byłem młody takich imprez nie było i bardzo tego żałuje, bo to ciekawy pomysł - podkreślał Jakub Zalewski.




Organizatorem Radom Basket Camp 2013 był MOSiR i Rosa Radom.














