Tusk nowym prezydentem?

Były marszałek Sejmu na pytanie Anity Werner czy czuje się zmarginalizowany w PO odpowiedział, że ,, nie czuje się schowany, wraz z wygraną Platformy objąłem nowe stanowisko, które wymaga innego zaangażowania”. I nie ma żadnego konfliktu między moją osobą, a premierem co prawda rzadziej gramy w piłkę, ale to za sprawą większych obowiązków premiera chociażby z powodu kończącej się prezydencji w UE.

Według Schetyny polityka to tak specyficzne miejsce w której nic nie jest dane na zawsze, ale jednocześnie wszystko jest możliwe. Start Donalda Tuska w wyborach prezydenckich w 2015 zatem nie jest wykluczony. Na pytanie czy poprowadziłby taką kampanię odparł, że są lepsi fachowcy.  

Schetyna twierdzi, że Tusk jest w niejako euforii po wygranych już szóstych wyborach z rzędu. Konsumuje w imieniu całej partii satysfakcję chociażby z tego, że Europa doceniła wysiłek jaki Polska włożyła w prezydencję.


Padło również pytanie odnośnie spotkania jego z byłym ministrem sportu Mirosławem Drzewieckim, które media określiły mianem wspólnego wina. Były marszałek Sejmu odnosząc się do tego pytania odparł, że to właśnie nikt inny jak tabloidy wykreowały całe zajście. ,,Życzyliśmy sobie wszystkiego najlepszego na święta – dodał.
Źródło: TVN24