[gallery id=675]
- Często przechodzę obok terenu przy ulicy Zbrowskiego i Struga. Znajduje się tam bardzo zaśmiecona działka, na której najprawdopodobniej działa warsztat samochodowy. Teren tam jest okropnie zaśmiecony. Walają się butelki po olejach, stoi jakiś wrak samochodu – ogólnie panuje tam straszny bałagan. Czy można coś z tym robić? - pyta nasz czytelnik (imię i nazwisko do wiadomości redakcji)
- Właściciel posesji jest zobowiązany do utrzymywania na niej porządku, dlatego należy informować Straż Miejską o takich przypadkach. W większości są nam one znane, problem polega jednak na tym, że często niejasna jest sytuacja własności działek. Najpierw musimy ustalić osobę lub osoby odpowiedzialne za daną posesję,a to często bywa kłopotliwe. Jeżeli nam się to uda, wówczas odpowiedzialne za daną nieruchomość osoby są wzywane do uprzątnięcia terenu. Jeżeli to nie skutkuje, podejmujemy dalsze działania. Właścicielowi terenu grozi mandat do 500 zł - wyjaśnia Piotr Stępień, rzecznik Straży Miejskiej w Radomiu.
