Ciało zostało znalezione na działce w Mirowie Nowym we wtorek, 24 października po godz. 22; było zakopane. Dzień wcześniej rodzina zgłosiła zaginięcie 22-letniego młodego mężczyzny, bo była zaniepokojona jego nieobecnością. W wyniku podjętych przez policję działań funkcjonariusze odnaleźli jego ciało. Pisaliśmy o tym TUTAJ.
Śledztwo radomskiej prokuratury w sprawie zabójstwa zostało wszczęte w środę, 25 października. - Sekcja zwłok wykazała, że przyczyną zgonu były obrażenia doznane w obrębie szyi i głowy. Do sprawy zatrzymane zostały cztery osoby. W charakterze podejrzanego pod zarzutem zbrodni zabójstwa, do której doszło w nocy z 22 na 23 października 2017 r. w Mirowie Nowym, przesłuchany został Aleksander M. Podejrzany werbalnie przyznał się do zarzutu, złożył wyjaśnienia, które będą weryfikowane w toku śledztwa – informuje w komunikacie prokurator Małgorzata Chrabąszcz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Radomiu.
Jeszcze dziś (czwartek, 26 października) prokurator wystąpi do sądu z wnioskiem o jego trzymiesięczne tymczasowe aresztowanie. - Wynika to z uwagi na dowody zebrane w sprawie przeciwko niemu, grożącą mu wysoką karę oraz obawę matactwa. Pozostałe zatrzymane osoby zostały przesłuchane w charakterze świadków. Z zebranych dowodów nie wynika, aby brały udział w tej zbrodni – wyjaśnia dalej Chrabąszcz.
Aleksandrowi M. grozi kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 8, kara 25 lat pozbawienia wolności lub dożywocie.
















Napisz komentarz
Komentarze