Od 1 września 2013 roku szkołą zarządzał p.o. Jarosław Sadal, jednak niedawnym wyrokiem Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego został odwołany z funkcji. Sprawę zaskarżył były dyrektor szkoły Wojciech Bernat. Chodziło o to, że p.o. powinien być wybrany spośród wicedyrektorów. Tymczasem pod koniec sierpnia ubiegłego roku prezydent miasta powołał na p.o. dyrektora ZSS nauczyciela szkoły, ale nie jednego z zastępców Bernata.
W związku z wyrokiem, w piątek 7 marca na stanowisko nowego p.o. dyrektora Samochodówki została powołana Anna Stańczyk.
- Dużego wyboru nie mieliśmy. Spośród dwóch obecnych wicedyrektorów tylko Anna Stańczyk miała komplet dokumentów, który pozwalał jej objąć funkcję p.o. - tłumaczy wiceprezydent miasta Ryszard Fałek.
Przypomnijmy, że do drugiego etapu konkursu na dyrektora "Samochodówki", w czerwcu ubiegłego roku przystąpili dotychczasowy dyrektor ZSS Wojciech Bernat i właśnie Anna Stańczyk (wtedy nauczycielka Publicznego Gimnazjum nr 10). Bernat nie został jednak dopuszczony do udziału w konkursie, ponieważ nie złożył wszystkich wymaganych dokumentów - tak twierdzi wiceprezydent Radomia Ryszard Fałek. Dyrektorem ZSS została Anna Stańczyk. Z kolei Wojciech Bernat zapewniał, że nie został dopuszczony do konkursu, mimo iż złożył komplet dokumentów i dlatego zaskarżył decyzję prezydenta Radomia o zatwierdzeniu komisji konkursowej do sądu administracyjnego. Ten przyznał mu rację i Anna Stańczyk nie objęła funkcji dyrektora ZSS.
Miasto powinno w ciągu 10 miesięcy od powołania p.o. dyrektora wybrać dyrektora szkoły. Czy jednak liczyć to od 1 września 2013, czy od 7 marca 2014?
- Wydaje się, że skoro WSA uznał wybór Jarosław Sadala za nieważny, to te 10 miesięcy będziemy liczyć od wyboru na p.o. Anny Stańczyk, czyli od 7 marca. To logiczne. Jednak będę się jeszcze w tej sprawie konsultował z prawnikami - wyjaśnił Ryszard Fałek.
