Pewne jest, że w ćwierćfinale Tauron Basket Ligi podopieczni trenera Wojciecha Kamińskiego zagrają z Anwilem Włocławek. Po ostatniej kolejce wyjaśni się jednak gdzie rozegrane zostaną dwa pierwsze spotkania. Aby wyprzedzić w tabeli "Rottweillerów", radomianie muszą wygrać ze Stelmetem i liczyć na porażkę Anwilu z Treflem Sopot. W innym wypadku dwa pierwsze pojedynki ćwierćfinałowe odbędą się w Hali Mistrzów we Włocławku.
Rosę czeka trudne zadanie. Stelmet jest jednym z najbardziej wymagających rywali w lidze, plasuje się aktualnie na pozycji wicelidera. W dodatku radomianie ponownie zagrają bez Kirka Archibeque'a i Huberta Radke. Sport jest jednak nieprzewidywalny. W pierwszym bezpośrednim pojedynku między tymi zespołami w lidze szóstek Rosa potrafiła sprawić sensację pokonując u siebie Stelmet. Tym razem jednak o powtórzenie tamtego wyniku będzie niesamowicie trudno.
Początek meczu Stelmet Zielona Góra - Rosa Radom w niedzielę (27 kwietnia) o godz. 20:00 w hali CRS w Zielonej Górze.
