Poznańskie zmagania były trzecim, ostatnim, etapem turnieju – po eliminacjach szkolnych i wojewódzkich. A sam konkurs organizuje od kilkunastu lat Wielkopolska Izba Rzemieślnicza wraz z poznańskim Zespołem Szkół Przemysłu Spożywczego. Do finału zakwalifikowało się 12 uczniów, m.in. z Gdańska, Lublina i Poznania. Radom reprezentował Mateusz Czarnecki, uczeń II klasy zawodowej ZSSiH i podopieczny znanego radomskiego mistrza piekarstwa – Pawła Pastuszki.
Uczestnicy turnieju musieli wyprodukować pieczywo półcukiernicze, czyli chałki, rogale i drożdżówki, pieczywo wyborowe (zwykłe bułki, bułki plecionki i bułki knyple) oraz tzw. eksponat artystyczny – np. chleb okolicznościowy, świąteczny czy weselny w kształcie dowolnej figury, herbu, godła, przedmiotu, rośliny, zwierzęcia. Po upieczeniu wyroby trzeba było jak najlepiej wyeksponować, a potem o nich opowiedzieć.
Za wszystkie te działania młodzi piekarze mogli otrzymać maksymalnie 300 punktów. Mateusz Czarnecki zdobył 257 punktów, co dało mu pierwsze miejsce.
