Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
piątek, 12 grudnia 2025 23:01
Reklama BAIKA czyste powietrze

Prezydent jak królewna? PO nic nie robi?

Czy miasto straci unijne dofinansowanie na przebudowę ulicy Żółkiewskiego? Zdaniem polityków Platformy Obywatelskiej tak, bowiem MZDiK popełnił błąd przy wyznaczaniu objazdu ulicami 11 Listopada, Struga i Kozienickiej. Tymczasem miejscy drogowcy odpierają zarzuty i pytają, dlaczego wciąż nie jest gotowa obwodnica zachodnia Radomia.
[gallery id=1240]
Do tej pory spór o budowę dwóch nowych wiaduktów w ciągu ulicy Żółkiewskiego toczył się pomiędzy Miejskim Zarządem Dróg i Komunikacji oraz konsorcjum Przedsiębiorstwa Inżynieryjnego IMB - Podbeskidzie ze Skoczowa oraz Kieleckiego Przedsiębiorstwa Robót Drogowych z Kielc. Jednak teraz do kłótni włączyli się przedstawiciele radomskich struktur Platformy Obywatelskiej, którzy zarzucają prezydentowi Andrzejowi Kosztowniakowi niegospodarność i opieszałość.

PIENIĄDZE Z UNII PRZEPADNĄ

- Z dokumentów, do których udało nam się dotrzeć wynika, że władze miasta od razu zakładały, że w tym roku nie ruszy budowa nowych wiaduktów, a przed wyborami zostaną położone jedynie nakładki na trzech ulicach, które nie mają nic wspólnego z remontem Żółkiewskiego. Dowód? W załączniku do umowy, jaką MZDiK zawarł z Centrum Unijnych Projektów Transportowych widnieje zapis, że miasto w 2014 roku przeznaczy na budowę obiektów mostowych tylko 5 mln zł. Za tę sumę udałoby się tylko zrealizować tylko tzw. prace przygotowawcze, w tym objazd. Kwestia mostów miała powrócić dopiero w 2015 roku. Jednak przy takim harmonogramie nie ma żadnych szans, aby ta inwestycja została ukończona do końca przyszłego roku. Oznacza to, że unijne dofinansowanie przepadnie - powiedział Mateusz Tyczyński z zespołu prasowego radomskiej Platformy Obywatelskiej.

- Niestety, ale to co robią władze miasta to niegospodarność. Platformie Obywatelskiej zarzuca się, że nie dba o interesy Radomia. Jest zupełnie inaczej. Jednak jeśli uda nam się wywalczyć pieniądze z Unii, to ekipa Andrzeja Kosztowniaka i tak je zmarnuje - dodał radny Jerzy Zawodnik.

ROZKAPRYSZONA KRÓLEWNA

Politycy PO uważają, że objazd ulicami 11 Listopada, Struga i Kozienicką byłby niebezpieczny i sparaliżowałby ruch w tej części miasta.

- Ponadto zachowanie MZDiK wobec wykonawcy remontu nie pozostanie bez echa. Inne firmy widzą, jak władze traktują chociażby zewnętrzne przedsiębiorstwa oraz inwestorów. W mieście panuje bałagan, a hasło "Radom - siła w precyzji" nie ma nic wspólnego z rzeczywistością - stwierdził Konrad Frysztak z zespołu medialnego PO.

- Wczoraj politycy z Prawa i Sprawiedliwości zarzucali nam, że nic nie robimy dla Radomia i subregionu. To nie jest prawda. Prezydent Andrzej Kosztowniak sprawia wrażenie rozkapryszonej królewny, czekającej na rycerza na białym koniu, czyli Jarosława Kaczyńskiego, który wszystko jej da i załatwi. Sytuacja z remontem Żółkiewskiego pokazuje, że prezydent śpi i nie robi nic, aby pomóc mieszkańcom Radomia. Dlatego należy zmienić gospodarza, bo inaczej kolejne cztery lata będą dla nas stracone - oświadczył poseł Radosław Witkowski, kandydat na prezydenta Radomia z ramienia PO.

GDZIE JEST OBWODNICA ZACHODNIA?

W czwartek (4 września) dyrekcja MZDiK zwołała konferencję prasową, podczas której wyjaśniła, że dofinansowanie z Unii Europejskiej nie przepadło.

- We wtorek spotkaliśmy się z byłym wykonawcą. Obie strony przedstawiły swoje racje, jednak nie zapadły żadne konkretne decyzje. Musimy być przygotowani na ewentualne postępowanie sądowe i przeprowadzenie nowego przetargu. Co do słów wypowiedzianych przez polityków PO, to nie wiem skąd uznali oni, że wsparcie z Unii Europejskiej na pewno przepadnie, skoro nie mają dostępu do wszystkich informacji i dokumentów. Umowa o wsparcie przebudowy ulicy Żółkiewskiego jest nadal ważna i nic w tej kwestii się nie zmieniło. Jeśli PO tak bardzo boi się o bezpieczeństwo mieszkańców Radomia, to dlaczego nie robi nic, aby powstała obwodnica zachodnia? Przypomnę, że początkowo ta inwestycja miała być zakończona w 2012 roku. Najprawdopodobniej unijne dofinansowanie przepadnie, ale... na remont linii kolejowej nr 8. Tym problemem PO się nie interesuje. Jeszcze raz informuję, że objazd ulicy Żółkiewskiego jest konieczny i nie jest to ani czyjś wymysł ani kaprys. Nie jest prawdą, że w tym roku na budowę mostów chcieliśmy przeznaczyć tylko 5 mln zł. Kwota ta została ustalona na poziomie 15 mln zł - zapewnił Kamil Tkaczyk, dyrektor MZDiK w Radomiu. 



Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaSalon Oświetleniowy Mirat
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama