Radomianie w ostatniej kolejce wygrali istotny mecz z Asseco Gdynia i przełamali serię dwóch porażek z rzędu, ze Śląskiem Wrocław i AZS-em Koszalin.
- Nie da się zagrać całego sezonu na świetnym poziomie, zawsze przychodzą jakieś wahania formy. Często jest tak, że po zmaganiach pucharowych drużyny mają jakieś problemy, co jest spowodowane m.in. dużym wysiłkiem fizycznym w finałowym turnieju, do tego dochodzą kontuzję i sfera psychiczna. Musimy zapomnieć o tamtych dwóch porażkach i pracować na to, żeby jak najlepiej przygotować się do play-off - mówi Wojciech Kamiński, trener Rosy Radom.
Koszykarze z Radomia praktycznie zapewnili sobie już co najmniej szóstą lokatę na koniec sezonu zasadniczego, ale wciąż walczą o jak najlepszą pozycję startową przed play-offami. W piątkowy wieczór podopieczni trenera Wojciecha Kamińskiego zmierzą się z trzynastym w tabeli beniaminkiem Tauron Basket Ligi, King Wilkami Morskimi Szczecin. Będzie to jeden z tych meczów, które z całą pewnością trzeba wygrać.
- Dla nas nie ma meczów mniej istotnych, wszystkie są ważne. Jeśli marzymy o czwartym miejscu po rundzie zasadniczej, to nie możemy sobie pozwolić na żadną wpadkę. Kolejne pojedynki wyjazdowe, z Treflem i Energą Czarnymi, a szczególnie ten drugi, mogą zadecydować o naszej pozycji na koniec rundy zasadniczej. Na tym etapie rozgrywek, kiedy drużyny są już zgrane i szykują się na play-offy o jakieś niespodzianki może być trudno - dodaje szkoleniowiec. Można być więc pewnym, że radomianie nie zlekceważą swojego najbliższego przeciwnika.
Początek meczu Rosa Radom - King Wilki Morskie Szczecin w piątek (3 kwietnia) o godz. 18:00 w hali Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Radomiu, ul. Narutowicza 9. Zapraszamy na naszą relację LIVE!
