Niestety nie udało się zrealizować celu, jakim był zapowiadany awans do pierwszej Polskiej Ligi Futbolu Amerykańskiego. Green Ducks zakończyli sezon niezwykle zaciętym, choć przegranym pojedynkiem ze zielonogórskimi Smokami.
Pierwsza kwarta zakończyła się nieznacznym prowadzeniem przyjezdnych 14:18. W drugiej odsłonie natomiast gospodarze wzięli się do pracy i dzięki dobrej grze w defensywie wygrali ją aż 22:0.
Zielone Kaczory przejęły inicjatywę w drugiej połowie i próbowały gonić wynik, ale nie przychodziło im to łatwo. W połowie ostatniej kwarty prowadzenie Dragons wynosiło już tylko 5 punktów (44:39), a więc jedno przyłożenie pozwoliłoby wygrać radomianom. Choć Ducksi finalnie zdobyli touchdown, wcześniej pozwolili rywalom na szybką kontrę i tym samym przegrali 45:52.
- Porażka w tak ważnym dla nas meczu boli. Tym bardziej, że do wygranej zabrakło naprawdę niewiele. W przyszłym sezonie udowodnimy, że Green Ducks Radom jest drużyną stworzoną do gry o najwyższe cele - powiedziała wieprezes GDR Natalia Domagała.
Dragons Zielona Góra - Greenducks Radom 52:45 (14:18, 22:0, 8:6, 8:21)
