
Główne uroczystości z udziałem władz miasta, przedstawicieli służb mundurowych, kombatantów oraz pocztów sztandarowych z radomskich szkół odbyły się na ulicy Żeromskiego przed kościołem Garnizonowym. Za bohaterów tamtych wydarzeń odprawiona została Msza Święta, po niej prezes radomskiego Okręgu Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej Leon Etwert przypomniał wydarzenia sprzed 70 lat. Wspomniał bohaterstwo żołnierzy, zaapelował także do młodego pokolenia, by nie zapominało o bohaterstwie tych, którzy walczyli o wolną Polskę. - Pamiętajcie, że ojczyzna potrzebuje młodych ludzi nie do walki, ale do nauki i pracy – mówił Leon Etwert.
Uczestniczący w obchodach kombatanci wręczyli prezydentowi Radosławowi Witkowskiemu zdjęcie wykonane podczas akcji odbicia więźniów. Na zakończenie uroczystości, wszystkie delegacje przeszły na ulicę Malczewskiego, gdzie zostały złożone kwiaty przy płycie upamiętniającej akcję rozbicia więzienia.
Uwolnienia więźniów z radomskiego więzienia UB dokonało 9 września 1945 roku około 150 żołnierzy antykomunistycznego podziemia pod dowództwem Stefana Bembińskiego "Harnasia". Wjechali oni czterema wojskowymi samochodami do centrum Radomia, wysadzili więzienną bramę i odebrali strażnikom klucze. Część więźniów sama wyważała drzwi. Cała akcja trwała pół godziny. Zginęło trzech żołnierzy Armii Krajowej. Uwolniono ok. 300 więźniów.
Akcja odbicia radomskiego więzienia była jedną z największych akcji przeprowadzoną przez radomskie podziemie niepodległościowe.
70 rocznica uwolnienia więźniów


















