Narodowe Czytanie "Lalki" w Radomiu
Z dyrektorką biblioteki dialogował Sebastian Równy, a z Anną Białkowską Zbigniew Banaszkiewicz. Czytanie zaczęło się tuż po dwunastej. Przechodnie przystawali by posłuchać chwilę, czasem dłuższą. Nie wszyscy rozumieli ideę. (- Nie wiem dla kogo to jest czytane - mówił Łukasz). Wielu było pozytywnie zaskoczonych. Byli też tacy, którzy na czytanie czekali i przyszli by uczestniczyć w całości.
"Kiedy słuchała wydawało się, że umie wypić duszę z opowiadającego" - czytała Anna Białkowska. Przechodząca obok para przystanęła. - Sama idea, by publicznie czytać dzieła jest ok - uważa Aneta, ale odchodzą, bo mają inne plany. Inne plany ma też Magda, jednak zostaje jakiś czas wsłuchując się w słowa czytane do mikrofonu. - Jestem tu przypadkowo, i gdybym tylko mogła zostałabym do końca - mówiła. - Przez to wydarzenie zatęskniłam za teatrem, jesienią na pewno się wybiorę - dodała stojąca obok Asia.
Akcja trwała niewiele ponad godzinę. Wybrane fragmenty tworzyły całość i były wybrane tak, by przedstawić postać Izabeli Łęckiej. Poza wymienionymi czytali m.in. Izabella Mosańska, Janusz Kunka, Magdalena Lasota, Marek Mieńkowski, Karolina Adamczyk, Kamil Woźniak.
Narodowe Czytanie jest obecne na placach i ulicach polskich miast od 2012 r. Akcję zainaugurował Bronisław Komorowski. Pierwszym czytanym dziełem był "Pan Tadeusz" Adama Mickiewicza. Celem jest popularyzacja czytelnictwa i zwrócenie uwagi na potrzebę dbałości o polszczyznę
W Radomiu wydarzenie organizował Klub Środowisk Twórczych "Łaźnia" wspólnie z Urzędem Miejskim.
